Android 6.0 Marshmallow – najważniejsze zmiany i nowości

29 września odbyła się konferencja Google, na której poznaliśmy Nexusy 5X i 6P, nowego Chromecasta, tablet Pixel C, a także oficjalnie pojawił się Android 6.0 Marshmallow. Z tego też powodu poznaliśmy plany poszczególnych producentów odnośnie aktualizacji swoich urządzeń do „pianki”. Z kolei firma z Mountain View udostępniła listę najważniejszych zmian w najnowszej wersji swojego systemu.

Wiemy już, jakie modele mają zamiar zaktualizować HTC i Samsung, nie mogło również zabraknąć danych na temat Nexusów. Pierwsze urządzenia na dniach będą otrzymywać aktualizację, ale znając życie cały proces potrwa jeszcze kilka, o ile nie kilkanaście, najbliższych miesięcy. Mam nadzieję, że Marshmallow pod koniec roku zdoła choć trochę zbliżyć się do Lollipopa pod względem udziałów w rynku. Przejdźmy już jednak do nowości w Androidzie 6.0 (dla przypomnienia, o zmianach w poprzedniej odsłonie tego OS-u dowiecie się więcej z tego wpisu).

Now On Tap

W sumie najbardziej praktyczną funkcją z punktu widzenia przeciętnego użytkownika będzie Now On Tap, związana bezpośrednio z asystentem głosowym Now. Przede wszystkim pozwoli na analizę kontekstu pytania, jakie zadaliśmy naszemu urządzeniu. Poza tym od teraz będziemy mogli z niego korzystać nawet podczas używania innych aplikacji, co w praktyce przełoży się na znacznie wyższy komfort pracy. Cieszy, że telefon czy tablet wskaże nam odpowiedzi z wielu źródeł.

Możliwości Now On Tap są naprawdę ogromne, choć należy mieć świadomość, że aktualnie średnio radzi sobie z językiem polskim. Oby Google szybko to poprawiło. Jeżeli już to zrobi, asystent Now okaże się niezastąpiony w wielu sytuacjach. W obliczu ostrej rywalizacji z Cortaną oraz Siri, takie funkcje będą kluczowe przy wyłonieniu najlepszej aplikacji tego typu.

Lepsze zarządzenie baterią

Tak, Google prawie od zawsze obiecuje, że wraz z nadejściem kolejnej wersji Androida czas pracy znacznie się wydłuży. Na szczęście w przypadku 6.0 Marshmallow są to prawdziwe zapewnienia, co udowodniono w kilku testach. Przede wszystkim poprawiono zarządzanie energią w trybie czuwania. Nasze urządzenie ma znacznie szybciej usypiać (Doze), co oczywiście przyniesie wymierne efekty. W dodatku menedżer aplikacji (App Standby) będzie ograniczał pracę w tle i odcinał możliwość łączenia się z siecią niektórych programów. Nie można ukryć, że to głównie one powodują niespodziewany spadek naładowania baterii.

Pierwsze szczegółowe analizy poprawy czasu pracy w poszczególnych urządzeniach powinny się pojawić za kilka, góra kilkanaście dni.

Zarządzanie uprawnieniami aplikacji i zabezpieczenie odciskiem naszego palca

Już od Androida 4.4 KitKat istniała możliwość zarządzania uprawnieniami poszczególnych aplikacji za pośrednictwem dodatkowego programu ze Sklepu Google (App Ops Starter). W „Lizaku” usunięto taką opcję, ale na szczęście w Marshmallow przywrócono ją – tak jak wcześniej obiecywano. Dzięki temu możemy wybrać, która aplikacja może korzystać np. z mikrofonu, aparatu czy też sprawdzić naszą ostatnią lokalizację. Proste, a jakże przydatne.

 

Kolejna zmiana to brak potrzeby ciągłego wpisywania hasła – Google postawiło na nasze odciski palców. Pomijając bardzo ważne aspekty prywatności, jest to rozwiązanie wygodne i szybkie. Szczególnie, że firma z Mountain View zadbała o odpowiednią implementację w swoich programach, m.in. Android Pay czy Sklep Google.

Jak oceniacie nowe funkcje w Androidzie 6.0 Marshmallow? Czy według Was Google wprowadziło wystarczającą liczbę zmian?

źródło: Google

Exit mobile version