Październikowa aktualizacja smartfonów z serii Pixel to nie tylko Android 15. Urządzenia Google otrzymują też funkcje, które pojawią się wyłącznie na nich.
Pixel Drop na październik to nie tylko Android 15
Gdy dochodzi do zmiany systemu operacyjnego Android na nowszą wersję, smartfony z serii Pixel są traktowane przez Google priorytetowo. Wcale nas nie dziwi, że umieszcza się je jako pierwsze w kolejce do przetestowania, a później do instalacji pełnej, nowej edycji oprogramowania.
Pixele mają jeszcze jeden przywilej: otrzymują z Mountain View dodatkowe aktualizacje, które wprowadzają funkcje „na wyłączność”. Przynajmniej przez jakiś czas są one dostępne tylko dla posiadaczy smartfonów i tabletów Google, co jest swego rodzaju nagrodą dla tych, którzy wybrali jeden z modeli tego producenta. Firma nazywa te aktualizacje „Pixel Drop”.
Ostatnia duża aktualizacja tego typu udostępniana była w czerwcu. Ponieważ przyszedł czas na oficjalną dystrybucję Androida 15, Google za jednym zamachem przygotowało kilka funkcji, które – przynajmniej na razie – będą dostępne tylko na Pixelach. Co czeka nas w październikowym Pixel Drop?
Lista nowości przygotowanych dla smartfonów z serii Pixel
Gemini, który powoli wypiera Asystenta Google, dostępny będzie teraz w swojej konwersacyjnej odmianie hands-free. I to nie tylko w słuchawkach Pixel Buds Pro 2, ale także we wszystkich modelach Pixel Buds. Niestety, ta wiadomość nie jest dla nas specjalnie poruszająca, jako że Gemini Live (a o tej odmianie Gemini mowa) nie rozumie i nie posługuje się polskim językiem. Na ewentualne zmiany tego stanu rzeczy trzeba czekać.
Podobna nowość dotyczy aplikacji Pixel Screenshots. Gemini może przeszukiwać zawartość tej apki do zrzutów ekranu, ale tylko w języku angielskim.
Jest jednak coś, co będzie można przetestować: dodatkowe funkcje w Audio Magic Eraser. Ogólnie funkcja ta pozwala wyciszyć niepożądane dźwięki z nagranego przez nas wideo. Teraz dodatkowo będzie się dało wydzielić konkretne ścieżki głosowe, by zredukować lub podbić ich głośność. Opcja ta dostępna będzie tylko dla Pixeli 8 oraz nowszych.
Dla Pixeli 9, 9 Pro oraz 9 Pro XL przygotowano specjalny tryb fotografii podwodnej. Korzystając z wodoodpornego etui, można będzie zyskać bardziej kolorowe fotki i nagrania (niska przezierność takich etui często powoduje obniżenie jakości obrazu, a nowy tryb ma redukować efekt mlecznej szyby czy rozmazań).
Szybki dostęp do trybu astrofotografii to coś, na co szczególnie czekałem. Do tej pory nie można było szybko wywołać tego trybu – trzeba było zdać się na „wyczucie” aparatu, który proponował astrofotografię wyłącznie w optymalnych warunkach. Teraz będzie można łatwo przejść do robienia zdjęć rozgwieżdżonego nieba bezpośrednio z zakładki Trybu nocnego w aparacie. Opcja ta dostępna będzie dla Pixeli 6. generacji i nowszych.
Te same modele będą mogły skorzystać z lepszego Trybu nocnego także wewnątrz aplikacji Instagram. Nie trzeba więc opuszczać apki społecznościowej, by zrobić dobrą fotkę wieczorową porą.
Dla Pixeli 8 Pro, 9 Pro oraz 9 Pro XL pojawiło się ulepszenie aplikacji Termometru. Teraz będzie można łatwiej „namierzyć” badany przedmiot przy pomocy aparatu.
Miłym drobiazgiem jest dodatek w postaci pomocnika doboru widżetów. Po dłuższym wciśnięciu ekranu głównego, otrzymamy rekomendacje różnych widżetów oraz będziemy mogli podejrzeć, jak będą prezentować się na naszym pulpicie.
Kolejna nowość znów ominie Polskę. Aplikacja Pogoda zyska informacje o pyłkach powodujących alergie, ale tylko w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i Italii – na Pixelach 6 i nowszych, nie wyłączając Pixel Tablet. Podobnie rzecz się ma z ulepszeniami dla funkcji Call Screen w Wielkiej Brytanii i Japonii – w Polsce po prostu tego nie mamy.
Z rzeczy przydatnych, mamy jeszcze automatyczne dostosowywanie intensywności wibracji i natężenia dźwięku podczas alarmów oraz powiadomień. W ten sposób będzie można dobrać odpowiednie zachowanie telefonu w różnych okolicznościach (inny poziom wibracji wybierzemy, gdy trzymamy telefon w kieszeni, przemieszczając się po chodnikach ruchliwego miasta, a inny, gdy smartfon będzie leżeć na blacie biurka w bibliotece).
Funkcje przygotowane dla zegarków Pixel Watch
Jeśli nasz Pixel Watch ma zainstalowany system Wear OS 3 lub wyższy, możemy liczyć na:
- możliwość ustawienia kafelka z ulubionym kontaktem z książki adresowej,
- wysyłanie emoji w aplikacji Gmail bezpośrednio z zegarka,
- wykrywanie utraty tętna w Pixel Watch 3 w kolejnych krajach: Belgii, Italii i Hiszpanii.
Coś dla posiadaczy Pixel Tablet
Są też pomniejsze usprawnienia dla posiadaczy tabletów Google. Chodzi o:
- łatwe przesyłanie odtwarzanej w Spotify lub YouTube Music muzyki między smartfonami Pixel oraz tabletem (będzie wystarczało zbliżenie telefonu do tabletu, by „przejął” on odtwarzany na smartfonie utwór);
- wspólne powiadomienia dla tabletu i smartfona (gdy usuniemy powiadomienie z telefonu, zostanie ono usunięte także z tabletu – o ile znajdują się w tej samej sieci Wi-Fi);
- wyświetlanie większej liczby informacji i funkcji w trybie wygaszacza ekranu w ekranie domowym;
- tryb cyfrowej ramki.
Przyznacie, że trochę tego jest! Mimo że nie wszystkimi rzeczami będziemy mogli cieszyć się w Polsce, październikowa dostawa funkcji okazała się obfita!