Android 12 już tuż, tuż, więc nie dziwi nas, że niemalże na moment przed rozpoczęciem się konferencji Google I/O, otrzymujemy informacje o nowych elementach wyglądu nowego systemu dla smartfonów.
Android nigdy nie był tak ładny
Seria konferencji Google I/O rozpocznie się już jutro, 18 maja. Podczas pierwszego dnia prezentacji, gigant z Mountain View zwyczajowo zaprezentuje to, co udało się wprowadzić do mobilnego systemu przez ostatni rok. Choć modyfikacje wizualne nie będą z pewnością najważniejsze w Androidzie 12, to one będą identyfikować go jako nowość. A trochę ich będzie.
Dzięki materiałowi, jaki udało się zgromadzić przez Front Page Tech, możemy zorientować się, jakimi błyskotkami i wodotryskami będzie chwalił się Android 12. Zgodnie z ujawnionymi informacjami, Google postawił na mocne przeprojektowanie interfejsu użytkownika. Przyciski, przełączniki i widżety zyskają nową formę. Widać to na przykład po nowym widżecie odtwarzacza multimedialnego czy pogody.
Ponadto, zmieni się nieco sposób wyświetlania powiadomień na górnej belce – będą one grupowane, a ich animacje – znacznie bardziej płynne. Chciałoby się wierzyć, że Android wreszcie zyska spójny i konsekwentny interfejs, co jak na razie, jest domeną raczej systemu od Apple. Poza tym, część nowości Google pozostanie niewidoczna dla tych, którzy korzystają ze smartfonów z rozbudowanymi nakładkami systemowymi, na przykład od Samsunga. Tak czy siak, czekamy na to, co pokaże jutro Google.
Nie tylko wygląd
Android 12 ma wnieść także sporo w kontekście dbania o prywatność użytkowników urządzeń oraz – co ciekawi mnie najbardziej – sprawi, że wszystkie nasze urządzenia będą lepiej ze sobą współpracować. Mam nadzieję, że oznacza to na przykład „dzielenie się” powiadomieniami między smartfonem a tabletem. Aktualnie niezależnie od tego, czy oznaczyłem notyfikacje na smartfonie z Androidem, czy nie, i tak muszę je później otwierać na tablecie – po prostu się dublują. Jeśli to się zmieni, może znów polubię się z Google.