Aktualizacje flagowych modeli smartfonów, zwłaszcza tych, które trafiły do sklepów już jakiś czas temu, w związku z czym może sobie na nie pozwolić więcej osób, cieszą bardziej niż nowy system na aktualnych topowych modelach. Właśnie tak jest z Samsungiem Galaxy Note 9 w Polsce, który dostaje Androida 10.
Wraz z wyższą wersją systemu, Samsung Galaxy Note 9, który ma już na karku grubo ponad rok, dostaje usprawnioną wersję nakładki One UI 2. Zmienia ona nieco odbiór urządzenia i ułatwia korzystanie z ekranu o dużej przekątnej, jaki mamy w Note 9.
Android 10 i One UI 2 w Galaxy Note 9 – co nowego?
Na liście nowych rzeczy powiązanych z aktualizacją Samsung wymienia:
- ulepszenia trybu ciemnego,
- wyraźniejsze ikony i poprawa układów tytułów i przycisków,
- płynniejsze animacje,
- nowe gesty ekranowe,
- modyfikacje używania smartfona jedną ręką,
- nowe funkcje ułatwień dostępności,
- dostosowywanie kontrastu czcionki do aktualnej tapety,
- opcje cyfrowego dobrostanu,
- poprawiony układ przycisków w aplikacji aparatu,
- dodanie Kosza w aplikacji Kontakty,
- poprawki w aplikacjach Kalendarz, Moje pliki czy Kalkulator,
- ulepszenie sterowania urządzeniami SmartThings.
To tylko skrótowe przedstawienie tego, co zawiera w sobie aktualizacja, która wymagać będzie pobrania około 1,8 GB danych. Wraz z nią Samsung zapewnia zestaw poprawek bezpieczeństwa systemu, datowanych na 1 grudnia.
Warto podkreślić, że w pierwszej kolejności aktualizowane będą smartfony z wolnej sprzedaży i pozbawione brandu operatora.
Galaxy Note 9 w 2020 roku?
Choć Note 9 ma rocznikowo dwa lata, jest to sprzęt zaledwie poprzedniej generacji. Teraz, kiedy jego ceny na rynku wtórnym wyraźnie spadły, a w obrocie urządzeniami używanymi znajdują się głównie sztuki kupowane w grudniu 2018 roku lub styczniu 2019 roku, sporo osób będzie zastanawiać się nad zakupem tego modelu.
Kilka argumentów za i przeciw zaopatrzeniu się w dziewiątego Note’a znajdziecie w artykule Krzyśka, który ponad pół roku temu zrezygnował z Galaxy S8 na rzecz tego modelu. Dodatkowym atutem tego ex-flagowca staje się teraz działanie na aktualnym systemie Android, który wnosi kilka przydatnych funkcji. Jeśli często zmieniamy smartfony, a nigdy nie wypróbowywaliśmy Notatnika, właśnie nadarza się całkiem niezła okazja, żeby to w miarę bezboleśnie zrobić.
dzięki Błażej za info i zrzuty ekranu!