O tym, że rok 2019 w branży procesorów dla klientów indywidualnych miał kolor czerwieni nikogo przekonywać nie trzeba. W praktyce nie była to jednak taka zwykła, pospolita czerwień. Był krwistoczerwony niczym płachta na byka.
Miniony rok w wykonaniu firmy Intel, a konkretnie poczynania na rynku procesorów dla klientów indywidualnych, określić można jednym, dobitnym słowem: rozczarowanie. Dość powiedzieć, że seria procesorów AMD Ryzen 3000 nie doczekała się właściwie żadnej sensownej odpowiedzi, co spowodowało, że czerwoni zdobyli miażdżącą przewagę w niemal każdej półce cenowej.
To nie przewaga, to nokaut
O tym, jak bardzo Intel przegrał świadczą dane, który jeden z internautów opublikował w serwisie Reddit. Zawierają one wyniki sprzedażowe sklepu Mindfactory – jednego z największych detalistów branży komputerowej działających na terenie Niemiec. By zobrazować przewagę AMD nad Intelem, wystarczy zerknąć na statystyki z grudnia 2019 roku. W niedawno zakończonym miesiącu 86% ogółu sprzedanych procesorów zostało wyprodukowanych przez Advanced Micro Devices w obliczu zaledwie 14% procesorów Intela. Wynik niewymagający jakiegokolwiek komentarza – Intel odpuścił konsumentów, konsumenci odpuścili Intela.
Jeżeli Intel, to drogi
Co istotne, statystyczny kupujący decydujący się na zakup procesora Intela sięgał raczej po modele z wyższych półek, dzięki czemu przewaga AMD w zyskach ze sprzedaży to już tylko 82% do 18%. W przypadku AMD cała seria Ryzen 3000 i Ryzen 2000 sprzedawała się po prostu świetnie. Spośród oferty Niebieskich najczęściej wybierano układy i7-9700K, i9-9900K oraz i5-9600K. Oznacza to, że Intel sprzedawał się dobrze jedynie tam, gdzie nabywca wybierał procesor pod ściśle określone zastosowanie (w przypadku i7 i i9 mogły to być konkretne programy, w których akurat konstrukcje Intela osiągają przewagę, z kolei i5-9600K to jedna z najlepszych propozycji dedykowanych graczom).
Quo Vadis, Intelu?
Opublikowane wyniki sprzedażowe niemieckiego sklepu internetowego to jeden z wielu argumentów świadczących o tym, że dla Intela segment procesorów dla detalu przestał być interesujący. Dość powiedzieć, że w tym roku zaprezentowano właściwie jedyną atrakcyjną propozycję dla odbiorcy domowego – i5-9400F. Jedyną szansą dla Niebieskich są, w chwili obecnej, nadchodzące procesory serii Comet Lake. Żeby jednak mogły powalczyć z AMD, musiały by być, przede wszystkim, powszechnie dostępne (z czym w ostatnim czasie bywało różnie), ale też co najmniej równie wydajne i atrakcyjne cenowo, co propozycje Ryzen 3000. O to jednak będzie trudno, oj bardzo trudno.
Źródło: Reddit