Amazon stworzył swój własny sklep aplikacji na bazie odpowiednika Google, czyli Play Store. Dzięki temu w Appstore znajdziemy tam pokaźną bibliotekę wszelkich programów, poczynając na edytorach tekstu, a kończąc na zaawansowanych grach. Jednak amerykańska firma oferuje coś więcej – wiele normalnie płatnych aplikacji jest do pobrania za darmo.
Amazon chce, aby coraz więcej użytkowników urządzeń z Androidem korzystało z ich sklepu. Rynek jest ogromny. Zresztą system od Google jest liderem zarówno wśród smartfonów, jak i tabletów, więc walka toczy się o miliony użytkowników. Aby ich przybywało, gigant z Seattle wprowadził wiele bezpłatnych aplikacji, które do niedawna były jeszcze płatne. Jakie programy znalazły się na tej liście?
Przykładowo darmowa jest produkcja od Sega America, a dokładniej pisząc Sonic Dash. W tej promocyjnej ofercie możemy również zainstalować popularny program do edycji i podglądu plików, czyli OfficeSuite 8 z PDF Converter; natomiast Ultimate Guitar Tabs & Chords jest płatny, ale użytkownik dostanie kilka bonusów. Jednak nie ma róży bez kolców – ich przypadku znajdą się zakupy w aplikacji.
Niestety Amazon nie podał dokładnej listy darmowych aplikacji (podobno jest ich 34). Na szczęście pojawi się opcja, pozwalająca nw wyświetlanie wyłącznie appek w promocji. Według ostatnich informacji, amerykańska firma będzie chciała reklamować programy, oznaczone jako „Unlocked”, aby zachęcić ludzi do zainstalowania Appstore.
Uważam, że w ślady Amazonu powinno iść Google i zaoferować w Play Store równie atrakcyjne oferty. Spodziewam się jednak, że mogłaby to być iście bratobójcza walka – przecież oba sklepy korzystają z prawie tej samej bazy programów.
Moim zdaniem strategia Amazonu okaże się owocna. Możemy się spodziewać, że w przeciągu najbliższych tygodni oferta aplikacji „Unlocked” powiększy się o kolejne pozycje. Możliwe, że producent już szykuje się wypuszczenia kolejnego urządzenia z linii Fire.
Co sądzicie o tej promocji Amazonu?