Przyjęło się mówić w branży gier, że chmura jest jej przyszłością. Największe korporacje robią wszystko, by jak najszybciej wdrażać rozwiązania, które mogą sprowadzić granie do poziomu uruchomienia aplikacji na telewizorze. Alienware ma jednak zupełnie inny pomysł, a Concept Nyx stał się jego ucieleśnieniem.
Concept Nyx, czyli co to za pudło?
Największym problemem dla dzisiejszego grania w chmurze, są zdecydowanie odległości, jakie dane z centralnych serwerów muszą pokonać do naszych komputerów oraz konsol. Jeżeli chcemy cieszyć się płynną rozgrywką nawet w jakości 1080p i 60 kl./s, potrzebujemy co najmniej łącza o przepustowości 100 Mb/s. W przypadku bardzo dalekich centrali, nawet taka konfiguracja może powodować problemy z płynnością zabawy.
Dlatego też Concept Nyx może być świetną alternatywą dla osób, które nie chcą jeszcze pakować się w cloud gaming. Urządzenie jest potężnym komputerem gamingowym, będącym w stanie streamować rozgrywkę aż do czterech urządzeń jednocześnie. Wszystko pod warunkiem, że znajdą się one w tej samej sieci WiFi. To rozwiązuje problemy związane z latencją oraz odległością od centrali. W końcu to Concept Nyx spełni właśnie jej rolę.
Wielkie marzenie Alienware
Choć koncept dość ciekawy, dalej pozostaje raczej marzeniem. Nyx nie jest jeszcze gotowe jako produkt komercyjny. Doświadczyła tego chociażby redakcja portalu Gizmodo, która próbowała grać jednocześnie w Cyberpunk 2077 oraz Rocket League. Krótko mówiąc, najprawdopodobniej sieć WiFi w pomieszczeniu zawiodła, choć mogły to być również problemy samego urządzenia. Choć nie znamy konkretnej specyfikacji komputera, należy zakładać iż będzie to drogi pecet gamingowy z najwyższej półki. A to zdecydowanie podbije jego cenę dla wszystkich zainteresowanych.
Podobnie jak ostatnie pomysły Dell, projekt Nyx również jest niestety w powijakach. Najbliższe dwa lata będą jednak kluczowe dla rozwoju technologii chmury w grach, dlatego cierpliwie poczekamy. Lokalny streaming ma ogromny potencjał, zwłaszcza w domostwach oddalonych mocno od wielkich centrów danych Nvidii, Microsoftu czy Amazonu.