Nie Samsung z Bixby, nie Apple z Siri, a właśnie Amazon z Alexą jest największym rywalem Google oraz jego głosowego Asystenta. Dowodzą tego decyzje zakupowego giganta – sytuacja zmierza do takiej, gdzie wszystkie tablety Amazonu będą miały zainstalowaną Alexę i nie będą potrzebować połączenia z głośnikiem Echo, by zadzwonić lub wysłać wiadomość.
Amazon stara się „wciskać” swojego asystenta wszędzie tam, gdzie się da. Choć podstawowym sprzętem, z którym kojarzy się Alexa, jest głośnik Echo, to za sprawą aplikacji pojawia się on również w innych urządzeniach – między innymi w tabletach Amazon Fire HD 10.
Żeby korzystać ze wszystkich funkcji Alexy, trzeba było mieć jednak inteligentny głośnik w domu – tylko za jego pomocą można było wykonywać połączenia głosowe i dyktować wiadomości. To się wkrótce zmieni, bo Amazon postanowił oderwać Alexę od głośników Echo. Teraz niektóre tablety firmy same będą mogły działać tak jak wspomniane głośniki.
Na przykład w modelu Amazon Fire HD 10 będzie można wywołać Alexę głosem. Inne tablety Fire będą wymagały do tego dłuższego naciśnięcia przycisku Home, zaś cała reszta sprzętów tej kategorii będzie wymagać włączenia aplikacji.
Sukcesywnie rozszerzając funkcjonalność Alexy oraz dostępność głosowego asystenta, Amazon chce skutecznie walczyć z Google, zanim inteligentne głośniki nasycą rynek. W tym wyścigu liczy się nie tylko to, na jak dużej liczbie urządzeń będzie dostępny inteligentny pomocnik, ale też to, jak łatwo dostępne są sprzęty z nim powiązane. To dlatego Amazon usuwa ze swojego sklepu sprzęty Google lub tych firm, które należą do giganta z Mountain View. Przepychanki o fotel lidera rynku Smart Home wciąż trwają i jeszcze długo nikt w nim nie zasiądzie.
https://www.tabletowo.pl/2018/03/06/amazon-walczy-z-google-nest/
źródło: cnet