Muszę przyznać, że jakoś nie przepadam za urządzeniami z logo Alcatel na obudowie. Sam do końca nie wiem, skąd wzięła się ta awersja. Może dlatego, że praktycznie żaden smartfon ani tablet nie przykuł mojej uwagi na dłużej. Udało się to tylko 5,5-calowemu OneTouch Idol 3, lecz to jednak za mało, abym przekonał się do całej marki. W moje łaski mógł się wkupić również OneTouch X1, ale właśnie okazało się, że producent postanowił wstrzymać się z jego oficjalną premierą.
Po pierwsze trzeba przyznać, że smartfon prezentuje się bardzo atrakcyjnie dla oczu. Panel przedni pokrywa szkło 2.5D, zaś z tyłu mamy efektowny wzór w kształcie litery X, który migocze w zależności od tego, jak pada na niego światło. Całość okala natomiast metalowa ramka z plastikowymi wstawkami. Można się za to przyczepić, że OneTouch X1 trochę za bardzo przypomina iPhone’a (ze względu też na kształt przycisku Home pod wyświetlaczem).
Specyfikację smartfona można określić jako „zacną”. Zastosowano w nim 5-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości HD (720×1280), ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 415, układ graficzny Adreno 405, 2 GB RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 128 GB. Nie zabrakło też duetu aparatów: 13 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą LED i przysłoną f/2.2 na tyle oraz 5 Mpix na przodzie, również z diodą doświetlającą LED i przysłoną f/2.0.
To jednak nie koniec zalet Alcatela OneTouch X1. Należy jeszcze wspomnieć o obecności układu dźwiękowego Wolfson WM8998, zapewniającego dźwięk Hi-Fi, modułów: Wi-Fi 802.11b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS i GLONASS, LTE oraz NFC, radia FM z RDS oraz dual SIM (prawdopodobnie jednak znalazł się tu slot hybrydowy, czyli 2 x SIM lub 1 x SIM + 1 x microSD). Całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 5.1.1 Lollipop i zasilana jest przez akumulator o pojemności 2150 mAh. Jeśli natomiast chodzi o wymiary smartfona, to wynoszą one 145×69,2×6,9 mm, a waga równa jest 140 gramom.
Cena Alcatela OneTouch X1 miała wynieść w Rosji 14990 rubli, co w przeliczeniu daje około 925 złotych (po doliczeniu podatku około 1150 złotych). Jest to więc w miarę rozsądna cena, jak za takie urządzenie. Zobaczymy, czy producent zdecyduje się na sprzedaż tego smartfona, czy odłoży ten projekt do szuflady już na zawsze.
Źródło: mobiltelefon