Alcatel stworzył kilka ciekawych, zapadających pozytywnie w pamięci konstrukcji. Ot, choćby takiego Idola 4S. Czy Idol 5 zdoła uciągnąć renomę poprzednika? A może to po prostu typowy gracz z niższego segmentu? Przekonajmy się.
Specyfikacja techniczna
- 5,2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD, czyli 1920×1080 pikseli (424 ppi) z warstwą ochronną Asahi Dragontrail,
- ośmiordzeniowy procesor MediaTek MT6753 z grafiką Mali T-720,
- 3 GB RAM,
- Android 7.1 Nougat,
- 16 GB pamięci wewnętrznej,
- aparat 13 Mpix (z opcją interpolacji do 16 Mpix) z AF, EIS i podwójną diodą doświetlającą, f/2.0,
- kamerka 5 Mpix na przodzie ze światłem f/2.4,
- LTE,
- GPS,
- Wi-Fi,
- Bluetooth,
- slot kart microSD,
- port microUSB,
- akumulator o pojemności 2800 mAh,
- wymiary: 148x73x7,5 mm,
- waga: 155 gramów.
Wideorecenzja
Obudowa i jakość wykonania
Smartfon może skusić wyglądem. To jego ogromny atut, bowiem nie od dziś wiadomo, że to właśnie pierwsze wrażenie nieraz potrafi nas pchnąć do podjęcia wiążącej decyzji zakupowej. Metalowa, smukła obudowa, charakterystyczne szlify i ładne, niby wygrawerowane logo „IDOL” robią robotę. Smartfon może się podobać i nie będę zdziwiony, jeśli wielu z Was, gdy tylko będziecie trzymać ten sprzęt w swoich dłoniach, przez chwilę zamarzy o tym, aby mieć go na własność.
Rozmieszczenie portów jest bardzo standardowe, powszechne. Nie czeka na Was tutaj absolutnie żadna niespodzianka. W związku z tym, opowiem Wam o dwóch fajnych wyróżnikach, które czynią tę bryłę jedną z ładniejszych w tej półce cenowej. Po pierwsze, zapadło mi w pamięć szkło 2.5D, które ślicznie współgra z metalowymi pleckami. Po drugie zaś, docenicie pokryty charakterystyczną fakturą przycisk Power, do którego teraz spokojnie można sięgać wręcz w ciemno, bez ryzyka pomyłki.
Żeby jednak nie było tak kolorowo, to muszę Wam tutaj przyznać, że nieco bardziej wprawne oko od razu dostrzeże spore, niezagospodarowane połacie na froncie. Górną i dolną ramkę spokojnie można nazywać pasem startowym, a koło smukłych ramek bocznych ten smartfon nigdy chyba nawet nie leżał. Myślę, że dla części z Was nie będzie to najmniejsza wręcz wada, jednak coraz więcej osób zwraca uwagę na gospodarowanie miejsca na froncie, toteż warto żebyście wiedzieli o tym, że w tym właśnie ujęciu Alcatel raczej nie wyznacza nowych trendów. Delikatnie mówiąc.
Ekran
Zwykle na Tabletowo tworzymy dla Was w recenzjach jeden rozdział menu o nazwie „Obudowa, jakość wykonania, ekran”. W tym jednak przypadku postanowiłem odejść od schematu, bowiem wyświetlacz zasługuje tu na nieco szersze omówienie.
Ekran oferuje zadowalający komfort pracy. Pewnego rodzaju atutem jest także zastosowanie rozdzielczości Full HD, co przy cenie wynoszącej 700-800 złotych nie jest zbyt często spotykaną praktyką. Można jednak domniemywać, że taka, a nie inna rozdzielczość, ma wpływ na niezbyt imponujące osiągi na baterii, o czym przeczytacie kilka akapitów dalej.
Jasność wyświetlacza nie porywa, ale też trudno jej zarzucić, że mocno odstaje. Polecam Wam jednak wyłączyć jasność automatyczną i przejść na tryb manualny, bowiem oprogramowanie po prostu radzi sobie kiepsko i nie wykorzystuje w pełni możliwości modułu. Na plus zaliczam obecność narzędzia MiraVision, które pozwoli Wam odrobinę podkręcić jakość emitowanych na ekranie barw. Dużym atutem w tej półce cenowej jest natomiast szkło ochronne Asahi Dragontrail. Wielu rynkowych rywali Idola 5 nie oferuje warstwy ochronnej, tym większe brawa wędrują do Alcatela.
Co prawda testowany Alcatel Idol 5 nie jest dostępny u naszego Partnera, ale poszukując nowego smartfona warto udać się na stronę Komputronika i przejrzeć jego ofertę.
Spis treści:
- Specyfikacja techniczna. Wideorecenzja. Obudowa i jakość wykonania. Ekran
- Działanie, oprogramowanie. Skaner linii papilarnych i bateria
- Głośnik i aparat. Przykładowe wideo. Podsumowanie