Nie wiem jak często zdarza Wam się latać na dłuższych trasach, ale ja w swoim życiu kilkukrotnie pokonałem trasę z Polski do Chin lub na Tajwan i mogę śmiało powiedzieć, że ekrany multimedialne w samolotach nie należą do najlepszych. Dotyk w nich jest przeważnie dużo słabszy od tego w budżetowych smartfonach, przez co włączenie jakiejś gry czy filmu potrafi doprowadzić do białej gorączki. Rozwiązaniem może być pomysł Alaska Airlines.
Ta linia lotnicza zamierza wprowadzić do swoich samolotów tablety z Windows 8.1, które będą oferowały różne multimedia jak filmy, gry czy dostęp do internetu. Na razie ma to być opcja darmowa tylko dla pasażerów korzystających z pierwszej klasy. Reszta będzie miała możliwość wypożyczenia urządzenia i będzie to koszt od 8 do 10 dolarów. Alaska Airlines chce to wprowadzić już 1 lutego. Poza tym jeśli pasażer będzie miał swój tablet, to przed 31 marca będzie mógł na nim skorzystać za darmo z filmów oraz seriali oferowanych podczas lotu.
Na razie wygląda to jak program pilotażowy wprowadzenia tabletów do użytku podczas lotu, ale moim zdaniem inne linie powinni się tym zainteresować. Możecie mi uwierzyć, że 10-12 godzinny lot nie należy do najprzyjemniejszych, a słaby ekran i tragiczne słuchawki wcale w tym nie pomagają. Poza tym może to być bardzo dobry biznes również dla producentów tabletów, którzy zaczną współpracę z dużymi liniami lotniczymi.