WhatsApp sukcesywnie wzbogaca się o nowe funkcje, aczkolwiek ja osobiście najbardziej czekam na możliwość odtwarzania filmów z YouTube’a bezpośrednio w aplikacji, w pływającym okienku. Na to sobie jednak jeszcze trochę poczekamy, ponieważ najnowsza aktualizacja wprowadza inne (dokładniej rzecz ujmując dwie) nowości.
Pierwszą z nich są słowne statusy na kolorowym tle. Do tej pory jako status można było bowiem ustawić wyłącznie zdjęcie lub film, opcjonalnie okraszone jakimiś naklejkami i innymi dodatkami. Od teraz jednak statusem może być również słowo, a właściwie to słowa, ponieważ nie ma wyraźnie zaznaczonego limitu znaków. W dodatku użytkownik może wybrać typ czcionki i kolor tła, aczkolwiek tego ostatniego nie da się wybrać z palety, tylko trzeba po prostu przełączać, aż trafi się na coś odpowiedniego.
Aby dodać słowny status, należy przejść do zakładki „STATUS” i w prawym dolnym rogu dotknąć ikonkę ciemnozielonego ołówka na białym okrągłym tle. Resztę robi się już tak, jak opisałem to powyżej. Status widoczny jest przez 24 godziny, później bezpowrotnie znika. Kontakty z naszej listy dostają też powiadomienia, że ustawiliśmy nowy status, a my mamy możliwość sprawdzić, kto go zobaczył.
Drugą z nowości jest z kolei tryb „obraz w obrazie”. Aby go aktywować, wystarczy podczas rozmowy wideo nacisnąć klawisz „wstecz”. Niestety nawet nie mam jak sprawdzić, czy można je sobie dowolnie przesuwać, ponieważ działa to wyłącznie w przypadku urządzeń, pracujących pod kontrolą Androida 8.0 Oreo lub nowszego wydania (taka informacja na przyszłość). Aktualnie można je policzyć na palcach jednej dłoni, więc na początku wiele osób z tej opcji nie skorzysta.
Polecamy również:
https://www.tabletowo.pl/2017/07/27/z-whatsapp-codziennie-korzysta-juz-ponad-miliard-uzytkownikow/
Źródło: Android Police, własne