Mimo pandemii koronawirusa urządzenia wearables cieszyły się naprawdę sporą popularnością. Widać to szczególnie po rynku słuchawek TWS (prawdziwie bezprzewodowych) i to także tych drogich.
Urządzenia wearables to przede wszystkim słuchawki TWS i smartwatche/smartopaski
Jak wynika z danych udostępnionych przez Counterpoint Research, 2020 rok był naprawdę dobry dla prawdziwie bezprzewodowych słuchawek. Owszem, smartwatche nadal sprzedawały się dobrze, aczkolwiek szacuje się, że w minionym roku zaliczyły delikatny spadek. Prawdopodobnie to tylko chwilowy trend, bowiem ten rok ma okazać się zauważalnie lepszy.
![](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2021/01/rynek-wearables-2020-dane-fot-1-1359x900.png)
Warto tutaj zaznaczyć, że cały rynek wearables napędzany jest przede wszystkim przez dwie kategorie urządzeń. Pierwsza to „earwear” (m.in. słuchawki TWS) – 52%, druga to „wristwear” (smartwatche i smartopaski) – 41%. Łącznie mają one aż 93% udziałów i to przede wszystkim na nich zarabiają producenci.
Szacuje się, że roczne dostawy słuchawek TWS mogą wzrosnąć nawet o 83% do 238 mln sztuk. Z kolei smartwatche mają zaliczyć wzrost na poziomie około 2% i niewykluczone, że przekroczą próg sprzedaży wynoszący 100 mln sztuk.
Apple AirPods wciąż najczęściej kupowanymi słuchawkami TWS
Firma analityczna Counterpoint Research przedstawiła również raport dotyczący wyłącznie rynku słuchawek prawdziwe bezprzewodowych. W trzecim kwartale 2020 roku na pierwszym miejscu znalazła się firma Apple, która od dłuższego czasu może pochwalić się największym zainteresowaniem w tym segmencie.
Słuchawki AirPods zdobyły 29% całego tortu, a ze względu na ich wysoką cenę, łącznie przychody przedstawiają się jeszcze lepiej na tle „konkurencji”. To naprawdę dobry wynik, ale jak zwraca uwagę serwis 9to5Mac, udziały zauważalnie spadły – jeszcze w czwartym kwartale 2019 roku wynik wynosił imponujące 41%.
![Słuchawki TWS w Q3 2020: na prowadzeniu wciąż Apple AirPods.](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2021/01/rynek-sluchawek-tws-2020-fot-2.png)
Owszem, udziały spadły, ale niekoniecznie sprzedaż. Po prostu konkurencja jest tutaj coraz silniejsza, a tanie słuchawki TWS, z wyraźnie innej półki jakościowej niż AirPods, znajdują coraz więcej nabywców. Klienci chętnie sięgają tutaj chociażby po produkty Xiaomi.
Apple nie zamierza jednak odpuszczać. Portfolio własnych słuchawek składa już z trzech głównych modeli – ostatnio do oferty dołączyły AirPods Max. Co więcej, w tym roku odświeżenia mają doczekać się podstawowe AirPodsy, a także wariant Pro.