Posiadaczy tabletów można podzielić na kilka różnych grup – ze względu na preferowaną przekątną ekranu, system operacyjny, cenę czy dostęp do sieci – WiFi (pamiętając o tetheringu) czy 3G. Osoby decydujące się na zakup urządzeń z 3G stają przed wyborem odpowiedniej oferty internetu mobilnego, co wiąże się z kolejnymi miesięcznymi wydatkami. Jak zapewne dobrze wiecie, można to jednak obejść. Istnieje Aero2, czyli darmowy dostęp do internetu (płaci się wyłącznie jednorazową kaucję w wysokości 20 złotych), który pozwala na swobodne przeglądanie zasobów internetu – gorzej z oglądaniem wideo z sieci, ze względu na prędkość 512 kbit/s. O Aero2 piszę nie bez powodu. Otóż Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał decyzję, dzięki której spółka Aero2 będzie oferowała bezpłatny dostęp do sieci w technologii UMTS 900MHz do końca 2016 roku. Ma to swoje dobre i złe strony.
Początkowo plan zakładał, że z Aero2 w technologii UMTS 900MHz będzie można korzystać do 21 grudnia 2014 roku. Do tego czasu mieliśmy się zadowolić wspomnianą prędkością wynoszącą 512 kbit/s, podczas gdy spółka miała zbudować odpowiednią infrastrukturę pod sieć LTE w paśmie 2,6GHz. Spółka Aero2 zwróciła się do UKE z prośbą o odroczenie terminu budowy. Skutkiem tego jest wydłużenie dostępu do sieci w UMTS 900MHz o kolejne dwa lata, a co za tym idzie – konieczność łączenia się z siecią przez kolejne miesiące z prędkością 512 kbit/s, zamiast znacznie wyższą w LTE.
Mimo wszystko decyzja ta ma swoje dobre strony – z bezpłatnego internetu Aero2 będziemy mogli korzystać najprawdopodobniej w sumie (UMTS 900MHz + LTE 2,6GHz) do końca 2019 roku, a więc jeszcze siedem lat. Do pełni szczęścia (czyli np. możliwości oglądania wideo w sieci bez długiego buforowania) potrzebne jest jeszcze podniesienie prędkości. Ale i tak nie ma co narzekać – dobrze, że Aero2 w ogóle istnieje i umożliwia zniwelowanie opłat za dodatkową kartę w tablecie do minimum.