Najbardziej oczekiwanym produktem Adobe na urządzenia mobilne był bez wątpienia Photoshop na iPady. Ten trafił już do sklepu App Store, a w przyszłości zobaczymy tam też aplikację Photoshop Camera, która będzie nakładać na zdjęcia zaawansowane filtry tuż po przechwyceniu fotografii.
Adobe, po wprowadzeniu płatnego Photoshopa na iPady, bierze się za smartfony. Choć na telefonach można już od długiego czasu instalować Photoshop Express czy Lightrooma, to Adobe ma apetyt na więcej. Aplikacja Photoshop Camera, którą firma zapowiedziała podczas konferencji MAX 2019, umożliwia szybką edycję zdjęć przy pomocy algorytmów uczenia maszynowego.
Apka będzie dysponować wieloma filtrami, powstałymi przy udziale uznanych artystów. Będą one mogły być nakładane po zrobieniu zdjęcia, ale także podczas jego wykonywania. Dzięki temu podmianka tła na zachdzące słońce czy górski pejzaż będzie dziecinnie proste i bardzo szybkie. Efekt wystarczający, by podzielić się nim na Instagramie uzyskamy w kilka chwil – bez dziesiątek minut ślęczenia przy „pełnym” Photoshopie.
Niektóre efekty prac algorytmów mają być na tyle realistyczne, że Adobe martwi się, że internet zaleje fala „fałszywych zdjęć z wakacji”. Firma będzie dysponować narzędziem, które pozwoli ustalić, czy dana fotografia została poddana obróbce przy pomocy sztucznej inteligencji.
Pewnym pokazem możliwości Photoshop Camera jest powyższy film. Przyznam, że jeśli naprawdę ma to wyglądać w ten sposób, to jestem zaciekawiony. Tak potężnych możliwości błyskawicznej edycji grafiki na smartfonie nie widziałem już od… chyba nigdy.
Wiele osób na to czekało: pełnoprawny Adobe Photoshop dostępny na iPady
źródło: Adobe dzięki Phone Arena