Gdy internet obiegła informacja, że koniec Telltale Games jest już pewny, to poczułem pewien smutek. Jakoś lubiłem produkcje robione przez to studio, a niektóre z nich jak The Wolf Among Us czy The Walking Dead (głównie pierwsze dwa sezony) zostaną w moim sercu i pamięci na długo.
Podobała mi się też polityka firmy w wydawaniu swoich gier na jak największą gamę urządzeń, od komputerów, przez konsole stacjonarne i mobilne na smartfonach i tabletach kończąc. W szczególności dobrze wspominam ogrywanie niektórych tytułów na iPadzie i ubolewam nad tym, że nie będzie mi dane poznać dalszych przygód postaci ze świetnego (moim zdaniem najlepszego ze wszystkich dostępnych od Telltale serii gier) The Wolf Among Us.
Jednak na horyzoncie pojawiła się mała iskierka nadziei dla fanów gier Telltale, może nie na wskrzeszenie marek martwej firmy a na kontynuowanie ich specyficznej formuły produkcji. Kilku wcześniejszych pracowników Telltale (a dokładnie dyrektorzy kreatywni) postanowili założyć swoje własne nowe studio i od razu zapowiedzieli, że będą uczyć się na błędach, jakie wcześniej popełniono. Tym głównym z pewnością było kupowanie licencji na wiele drogich marek, takich jak Batman, The Walking Dead, Minecraft czy Gra o Tron, przez co firma szybko uszczuplała swoje zapasy gotówki.
Nowo otwarta firma — AdHoc Studio skupi się na interaktywnych produkcjach, które mogą bardziej przypominać seriale niż gry. Tak można wnioskować po przeczytaniu wywiadu udzielonego dla Variety, gdzie Pierre Shorette wprost odnosi się do interaktywnego odcinka Czarnego lustra – „Bandersnatcha„ od Netflixa. Warto dodać, że jedna z gier Telltale – Minecraft: Story Mode, która pierwotnie powstała w pełni jako gra komputerowa został, przeniesiony na platformę Netflix w formie interaktywnego serialu. Moim zdaniem „port” się udał i takie produkcje mają sens, więc z niecierpliwością czekam na to, co zaserwuje nam AdHoc Studio w przyszłości.
A jakie wy macie zdanie na temat gier Telltale Games? I czy macie jakieś oczekiwania wobec tego, co przygotowuje AdHoc Studio? Sekcja komentarzy jest Wasza.
Źródło: Variety