Przyznaję, że gdyby nie tweet Jakuba Gralaka na TT, w odpowiedzi na jedno z pytań naszego wspólnego znajomego, nawet bym tego nie zauważyła. Nie rozumiem też, dlaczego polski oddział Acera jeszcze się tym nie chwalił. A mowa oczywiście o polskim debiucie Acera Switch 10 z wyświetlaczem o wyższej rozdzielczości niż w podstawowej wersji.
Switch 10 zadebiutował w Polsce już ładnych kilka miesięcy temu z ekranem o przekątnej 10,1″ i rozdzielczości 1366 x 768 pikseli. Później, na targach IFA 2014 w Berlinie, producent zaprezentował jego nowszą wersję, która różni się głównie rozdzielczością wyświetlacza – tu otrzymujemy już 1920 x 1200 pikseli. Ale to nie koniec różnic.
W przypadku nowej wersji Switcha 10, zamiast pakietu Office 2013 dla użytkowników domowych i uczniów, otrzymujemy roczną subskrypcję na Office 365 (czy to lepiej, czy gorzej – oceńcie sami). Co więcej, w wersji z ekranem o wyższej rozdzielczości mamy fizyczny klawisz Windows, którego na próżno szukać w pierwszej edycji modelu.
Za Acera Switch 10 z 1920 x 1200 pikseli przyjdzie nam zapłacić 1699 złotych. Cena ta obejmuje wersję z WiFi, 32GB pamięci oraz dyskiem HDD 500GB w stacji dokującej. Urządzenie w tej cenie pojawiło się już w pierwszych sklepach, między innymi w Saturnie i Media Markt.
Wątpię, by aktualni posiadacze Switcha 10 chcieli się przesiąść na wersję z ekranem o wyższej rozdzielczości. Jeśli jednak ktoś zastanawiał się nad kupnem tego produktu, ale odrzucała go od tej myśli niska rozdzielczość, teraz ten argument został obalony. Warto też pamiętać, że różnica w cenie pomiędzy oboma modelami wynosi tylko 100 złotych.