Pamiętacie tablet Aakash, ten który zadebiutował w Indiach w październiku zeszłego roku? Pewnie tak, przecież niecodziennie pojawiają się rynku tablety za 35 dolarów. Otóż najtańszy tablet świata, stworzony z myślą o studentach, doczekał się swojego następcy. Aakash 2 (znany również jako Ubislate 7+) dostępny będzie już w kwietniu, tym razem za „kosmiczną” sumę – 40 dolarów. Muszę jednak przyznać, że specyfikacja jest wprost imponująca, oczywiście jak za tą cenę. Zresztą spójrzcie sami :)
Tablet został wyposażony w 7-calowy wyświetlacz pojemnościowy prezentujący obraz w rozdzielczości 800 x 480 pikseli. Jego sercem jest jednordzeniowy procesor Cortex A8 z częstotliwością taktowania zegara na poziomie 700 MHz, wspomagany przez (niestety) tylko 256 MB pamięci operacyjnej RAM. Wbudowana dla użytkownika pamięć, to co prawda skromne 2 GB, jednak z możliwością jej rozszerzenia o 32 GB, dzięki slotowi kart microSD.
Ponadto Aakash 2 został wyposażony w dwa pełnowymiarowe porty USB 2.0 z funkcją OTG (obsługujące modemy 3G), gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm oraz moduł WiFi w standardzie 802.11 a/b/g. Komunikację z Internetem zapewni również pakietowa transmisja danych GPRS. Zastosowany przez producenta akumulator o pojemności 3200 mAh ma zapewnić 3 godziny ciągłej pracy. Całość zaś działa w oparciu o system Android 2.3 Gingerbread. Aakash 2 ma również posiadać dostęp do Google Play.
I co Wy na to? Myślicie, że Aakash 2 pobije rekord sprzedaży swojego starszego brata?