Wiadomości głosowe zdecydowanie wygodniej się tworzy niż odsłuchuje. Jeśli Twoi znajomi często wysyłają Ci głosówki na WhatsAppie, to najpewniej ucieszy się Cię najnowsza funkcja, jaką przygotowała ekipa rozwijająca ten popularny komunikator.
Transkrypcja wiadomości głosowych w WhatsAppie
W aplikacji WhatsApp właśnie pojawiła się funkcja transkrypcji wiadomości głosowych, testowana już od dłuższego czasu. Innymi słowy: na życzenie użytkownika komunikator jest w stanie zamienić odebraną głosówkę na tekst, który wygodnie da się przeczytać niezależnie od tego, w jakim miejscu akurat człowiek się znajduje i jak głośno jest dookoła.
Na tym jednak korzyści się nie kończą. Transkrypcja wiadomości głosowych oznacza, że będą one także przeszukiwalne. Obecnie dotarcie do ważnej informacji, która została podana w formie mowy, jest mocno utrudnione w komunikatorach. Dla sporej części użytkowników tekst jest też łatwiejszy w odbiorze i zrozumieniu – szczególnie w przypadku długich wiadomości.
Możesz już zamienić głosówkę na tekst… No chyba że jest po polsku
Dobra wiadomość: funkcja oficjalnie zadebiutowała już w aplikacji i stopniowo będzie trafiać do kolejnych użytkowników, czym ekipa rozwijająca WhatsAppa pochwaliła się za pośrednictwem swojego bloga. Zła: na razie na liście obsługiwanych języków brakuje polskiego – są tylko: angielski, hiszpański, portugalski (brazylijski), rosyjski oraz hindi.
WhatsApp to aplikacja, której twórcy na każdym kroku podkreślają, jak ważne są dla nich prywatność i bezpieczeństwo. Dlatego też transkrypcja nie będzie odbywać się w chmurze, lecz bezpośrednio na urządzeniu. Dzięki temu treść pozostaje w pełni zaszyfrowana i też nikt nie może zobaczyć tekstowej zawartości wiadomości, poza odbiorcą.
To zaś sprawia, że aby korzystać z tej funkcji, konieczne będzie pobranie dodatkowego pakietu danych. Konkretnie, aby ją aktywować, należy udać się do ustawień aplikacji, a tam w sekcji Czaty przejść do opcji Transkrypcje wiadomości głosowych, wybierając od razu język. Później wystarczy nacisnąć i przytrzymać palec na głosówce i kliknąć Transkrybuj.
Pamiętaj, że mogą pojawić się błędy
Dodanie takiej funkcji to świetny pomysł. Trzeba tylko pamiętać, że taka transkrypcja może nie być pozbawiona błędów. O tym, że nie zawsze tego typu rozwiązania działają bez zarzutu, świadczą chociażby automatycznie generowane napisy w serwisie YouTube czy zamiana mowy na tekst w wyszukiwarkach internetowych.
