Test Tesla Model 3

Dopłaty do elektryków mogą wynieść nawet 40 tys. złotych. Konsultacje wystartowały

Dopłaty do elektryków z pewnością interesują sporą część osób, które zastanawiają się nad kupnem Tesli lub innego BEV-a. Właśnie wystartowały konsultacje dotyczące programu „Mój elektryk 2.0”.

Ponad 1,6 mld złotych na dopłaty do elektryków

Nie jest to pierwsze podejście do inicjatywy, której celem jest promowanie pojazdów lokalnie bezemisyjnych. Dopłaty do elektryków, które wystartowały w 2021 roku spotkały się z dobrym przyjęciem. Kilka miesięcy temu mogliśmy bowiem usłyszeć, że skończyły się pieniądze dostępne w ramach programu Mój elektryk (dotacje na leasing).

Polska nie zamierza jednak rezygnować z tego typu dopłat i szykowana jest kolejna pula pieniędzy. Owszem, niektóre kraje europejskie wycofały się z podobnych pomysłów, ale należy zaznaczyć, że w tych krajach sprzedaż BEV-ów jest zauważalnie wyższa niż u nas. Dotyczy to także wyników sprzedaży po wycofaniu dopłat.

Nowy budżet, który ma być przeznaczony na dopłaty do elektryków, wynosi ponad 1,6 mld złotych. Co więcej, poznaliśmy już wstępne założenia programu mającego ruszyć w 2025 roku. Obecnie prowadzone są konsultacje, które potrwają do 29 listopada 2024 roku.

dopłaty do elektryków program mój elektryk 2.0
(źródło: gov.pl)

Program „Mój elektryk 2.0”. Ile mają wynieść dopłaty?

Według założeń nowego programu dopłaty do elektryków mają wynieść nawet 40 tys. złotych. Warto jednak wyjaśnić, że koniecznie będzie spełnienie określonych warunków, aby otrzymać aż taką kwotę.

Te warunki przedstawiają się następująco:

  • osoby fizyczne – maksymalna cena samochodu 225 tys. złotych, podstawowe wsparcie 18750 złotych i dodatkowo 10 tys. złotych za zezłomowanie samochodu spalinowego, którego ostateczny odbiorca wsparcia jest właścicielem co najmniej od 3 lat (zezłomowanie samochodu nastąpiło nie wcześniej niż 1 lutego 2020 roku). Do tego dochodzi jeszcze dopłata 11250 złotych przy spełnieniu określonych warunków finansowych (dochód ostatecznego odbiorcy wsparcia nie jest większy niż 120 tys. złotych rocznie). Łącznie to wszystko przekłada się na 40 tys. złotych dopłaty.
  • osoby fizyczne (leasing / wynajem długoterminowy) – maksymalna cena samochodu 225 tys. złotych, maksymalna wysokość dofinansowania do opłaty wstępnej nie więcej niż 30 tys. złotych i dodatkowo 5 tys. złotych za zezłomowanie samochodu spalinowego (identyczne zasady jak w pierwszym wariancie) i 5 tys. złotych za spełnienie kryteriów finansowych (dochód poniżej 120 tys. rocznie). Łącznie można więc otrzymać 40 tys. złotych dopłaty.
  • JDG – maksymalna cena samochodu 225 tys. złotych, podstawowe wsparcie 30 tys. złotych i dodatkowo 10 tys. złotych za zezłomowanie samochodu spalinowego (identyczne zasady jak w pierwszym wariancie). Łącznie daje to 40 tys. złotych dopłaty.
  • JDG (leasing / wynajem długoterminowy) – maksymalna cena samochodu 225 tys. złotych, maksymalna wysokość dofinansowania do opłaty wstępnej nie więcej niż 30 tys. złotych i dodatkowo 10 tys. złotych za zezłomowanie samochodu spalinowego (identyczne zasady jak w pierwszym wariancie). Łącznie można otrzymać 40 tys. złotych dopłaty.

Wypada jeszcze wiedzieć, że dopłaty do elektryków dotyczą tylko nowych samochodów. Natomiast ostateczne szczegóły programu powinniśmy poznać jeszcze w tym roku.