Polski zespół stworzył minimalistyczny telefon Mudita Kompakt, który ma pomóc w odnalezieniu utraconego balansu. Założenie było takie, by zlikwidować to, co najgorsze w smartfonach, a zachować to, co w nich najlepsze. Efekt każdy musi ocenić sam, ale zanim pojawi się taka możliwość, trwa zbiórka funduszy na ten projekt.
Mudita Kompakt to minimalistyczny telefon rodem z Polski
Mudita Kompakt to minimalistyczny telefon dotykowy z wyświetlaczem E Ink. Kryjąca się za nim idea jest jasna i sprowadza się do pomocy użytkownikowi w skupieniu na tym, co naprawdę ważne. Chodzi o technologię, która jest tu, gdy jej potrzeba, ale która nie rozprasza, gdy jest niepotrzebna.
Za projektem stoi polska firma Mudita, na której czele stoi Michał Kiciński – współzałożyciel CD Projektu. Wcześniej wypuściła na rynek kilka zegarków i budzików, a także klasyczny telefon z przyciskami o nazwie Pure. Model Kompakt stanowić ma zaś odpowiedź na aktualne potrzeby, wymagania i preferencje użytkowników z każdej generacji.
Co potrafi i co oferuje telefon Mudita Kompakt?
Mudita Kompakt wykorzystuje oparty na Androidzie system MuditaOS K. Charakteryzuje się estetycznym i funkcjonalnym minimalizmem. Nie zawiera żadnych usług Google, ale oferuje dostęp do najważniejszych aplikacji.
Wśród tych aplikacji znajdują się wiadomości, połączenia (z WiFi Calling i VoLTE), kalkulator, notes, kalendarz, dyktafon, odtwarzacz muzyki, prognoza pogody, mapy, czytnik, medytacja czy aparat. Ten ostatni ma konkretnie 8 Mpix i lampę błyskową.
Urządzenie ma energooszczędny i przyjazny dla oczu wyświetlacz E Ink o przekątnej 4,3 cala. W połączeniu z pojemnym akumulatorem (3300 mAh) przekłada się to na jakieś 6 dni działania między jednym ładowaniem a drugim.
O odpowiednią wydajność urządzenia dba czterordzeniowy procesor MediaTek MT6761V, który dostał do pomocy 3 GB RAM. Na pliki czeka zaś wewnętrzny magazyn o pojemności 32 GB, który w razie czego można rozszerzyć przy użyciu karty microSD.
Warto też wspomnieć o metalowej konstrukcji, spełniającej wymogi normy IP54, a także o skanerze linii papilarnych, obsłudze Dual SIM z eSIM oraz łączności Wi-Fi, Bluetooth, USB-C i mini jack. Ciekawostką jest też specjalny przełącznik na boku urządzenia, który służy do aktywacji lub dezaktywacji trybu offline.
Zbiórka trwa. Ile kosztuje Mudita Kompakt?
Cel na platformie Kickstarter ustalono na ~654 tysiące złotych i, choć do końca zbiórki pozostały jeszcze trzy tygodnie, to już teraz został on zrealizowany w ponad 200%. Dlatego można założyć, że planowany rozkład jazdy faktycznie będzie obowiązywać. Zatem w pierwszym kwartale 2025 roku ruszy masowa produkcja, a w kwietniu rozpocznie się sprzedaż.
Jeśli chcesz zapewnić sobie egzemplarz, musisz dorzucić się do zbiórki, wpłacając co najmniej 299 euro (~1305 złotych). Cóż, trochę dużo jak na telefon, który prawie nic nie potrafi… a może wręcz przeciwnie: śmiesznie mało za uwolnienie się od rozpraszaczy, demotywatorów i zabójców produktywności (?).
Ostatecznie cena będzie jeszcze wyższa. Telefon Mudita Kompakt kupiony w tradycyjnym sklepie będzie kosztować 439 euro (~1910 złotych).