aplikacja TikTok
(fot. pexels.com)

Rodzice pozywają TikToka. Chodzi o zdrowie psychiczne ich dzieci

W związku z narastającymi obawami o wpływ mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne młodzieży, siedem rodzin we Francji wniosło zbiorowy pozew przeciwko TikTokowi. Zarzucają platformie narażanie ich dzieci na treści o charakterze depresyjnym, promujące samookaleczanie i zaburzenia odżywiania. Sprawa jest wyjątkowa, ponieważ dwójka nastolatków odebrała sobie życie.

TikTok pod ostrzałem za algorytmy i ich wpływ na młodzież

Pozew, złożony w sądzie w Créteil, jest pierwszą zbiorową inicjatywą tego typu przeciwko TikTokowi w Europie. Rodziny poszkodowanych współpracują z organizacją Algos Victima, która wspiera ofiary i ich bliskich w walce o odpowiedzialność prawną mediów społecznościowych. Zarzuty, skierowane przeciwko TikTokowi, dotyczą głównie algorytmów platformy, które według rodziców i ich prawniczki, Laure Boutron-Marmion, w niekontrolowany sposób promują szkodliwe treści, docierając do młodych użytkowników w przeciągu zaledwie kilku minut od otwarcia aplikacji.

Boutron-Marmion podkreśla, że TikTok poprzez swoje algorytmy samodzielnie decyduje, co wyświetla się użytkownikom, przez co nie może uchylać się od odpowiedzialności za promowanie niebezpiecznych materiałów. W tej sprawie prawniczka odwołuje się do różnic między wersją międzynarodową aplikacji a jej chińskim odpowiednikiem, gdzie szkodliwe treści są restrykcyjnie ograniczane. Według niej dowodzi to, że platforma ma pełną kontrolę nad dostarczanymi treściami, a jednocześnie nie podjęła wystarczających działań, aby chronić młodych użytkowników w innych krajach.

Rosnąca fala pozwów przeciwko platformie na całym świecie

Pozew, wniesiony przez francuskie rodziny, to tylko jedno z wielu postępowań prawnych, które TikTok musi obecnie stawić czoła. Jak podkreśla portal Phonearena, w Stanach Zjednoczonych, gdzie wpływ platformy na młodzież również wywołuje liczne kontrowersje, prokuratorzy generalni z 14 stanów, w tym z Nowego Jorku, złożyli podobne pozwy. Zarzucają TikTokowi, że jego mechanizmy ochrony najmłodszych są niewystarczające i nie zapobiegają narażeniu dzieci na treści potencjalnie szkodliwe. Wśród zarzutów pojawiają się także kwestie związane z prywatnością dzieci oraz nieodpowiednimi technikami weryfikacji wieku, które młodzi użytkownicy mogą łatwo obejść.

Jak zauważa nowojorska prokurator Letitia James, uzależniające funkcje platformy, takie jak automatyczne odtwarzanie filmów czy filtry upiększające, przyczyniają się do problemów emocjonalnych młodzieży, wywierając na nich presję, która negatywnie wpływa na ich samoocenę.

W odpowiedzi na te zarzuty TikTok twierdzi, że stosowane przez niego mechanizmy ochrony najmłodszych są skuteczne i że aktywnie usuwa niepełnoletnich użytkowników z platformy. Jednakże, w obliczu kolejnych doniesień na temat szkodliwego wpływu TikToka na zdrowie psychiczne młodzieży, te zapewnienia wydają się niewystarczające.

Rozstrzygnięcie tej sprawy może okazać się przełomowe. Jeśli sąd przychyli się do argumentów poszkodowanych rodzin, TikTok oraz inne platformy o podobnym modelu działania mogą być zmuszone do wdrożenia nowych, bardziej restrykcyjnych standardów ochrony młodzieży przed szkodliwymi treściami.