Samsung chce zmienić sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów

W ostatnim czasie Samsung bardzo mocno postawił na oprogramowanie, wykorzystujące sztuczną inteligencję. Jej potencjał jest jednak nieograniczony, dlatego Koreańczycy pracują nad udostępnieniem kolejnej funkcji AI. Dzięki niej użytkownicy zaoszczędzą mnóstwo czasu i nerwów.

Smartfony Samsunga mogą zyskać nową funkcję, która zmieni sposób, w jaki ludzie korzystają ze smartfonów

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że warstwa sprzętowa zeszła na dalszy plan i teraz Koreańczycy starają się przekonać klientów do zakupu funkcjami, oferowanymi przez ich sprzęty. Mowa oczywiście o Galaxy AI, czyli funkcjach wykorzystujących (generatywną) sztuczną inteligencję, które przydają się na co dzień w bardzo różnych sytuacjach.

Postęp w warstwie sprzętowej wyraźnie zwolnił, w przeciwieństwie do rozwoju oprogramowania dzięki sztucznej inteligencji. Koreański producent chce „wycisnąć” z niej jak najwięcej. Kolejne rozwiązanie, nad jakim firma pracuje, może zmienić sposób korzystania z urządzenia.

Samsung chce bowiem, aby użytkownicy nie mieli potrzeby korzystania z sekcji ustawień, co aktualnie jest niemożliwe, ponieważ zgromadzone są w niej opcje związane z przeróżnymi aspektami sprzętu. Co prawda na co dzień wiele osób do nich nie zagląda, ale raz na jakiś czas trzeba to zrobić.

W jaki sposób Koreańczycy chcą to zrobić? Zamierzają zaimplementować funkcję, która będzie w stanie z wyprzedzeniem przewidywać, co chce zrobić użytkownik, poprawiając działanie „punktów dotyku”, takich jak klawiatura czy aparat.

Kiedy nowa funkcja będzie dostępna w smartfonach Samsunga?

Szczegóły dotyczące tej nowej funkcjonalności są na tę chwilę nieznane, ale wiadomo, że Koreańczycy wykorzystają sztuczną inteligencję, której możliwości są nieograniczone (chyba że wyobraźnią i umiejętnościami programistów).

Może to jednak być znacznie wygodniejsze rozwiązanie niż korzystanie z już dostępnych asystentów głosowych (Bixby i Asystent Google), ponieważ sztuczna inteligencja może zapewnić możliwość dostosowania danego aspektu jeszcze przed tym, zanim sam użytkownik o tym pomyśli.

Ponadto nie można zapominać o oszczędności czasu, ponieważ szczególnie mniej zaawansowani użytkownicy mogą mieć problem ze znalezieniem potrzebnego ustawienia, choć nawet bardziej wprawni nie zawsze w mgnieniu oka znajdują to, czego szukają.

Sztuczna inteligencja oszczędzi jednak nie tylko czas, ale i nerwy, gdyż poszukiwania potrzebnej opcji bywają frustrujące, ponieważ różne opcje nierzadko są albo „zakopane” głęboko, albo znajdują się w innym miejscu niż się człowiek spodziewa.