lekarz doktor sztuczna inteligencja przestroga
fot. leo2014/Pixabay

Nie słuchaj sztucznej inteligencji. Chyba że chcesz się zabić

Sztuczna inteligencja ma olbrzymi potencjał. Lekarzem jest jednak póki co marnym. Jej porady medyczne są nic niewarte, a wręcz niebezpieczne. Więc jeśli już bardzo nie chcesz iść do doktora, to lepiej zrobisz, jeżeli nie poprosisz też o pomoc Copilota lub innego narzędzia tego typu.

Sztuczna inteligencja to nie lekarz – pamiętaj o tym

Niemające końca kolejki w przychodniach, odległe terminy wizyt u specjalistów, ale też lęk przed diagnozą czy nieuzasadniony wstyd. Jest wiele powodów, dla których zamiast u lekarzy, porad medycznych szukamy w internecie. Dziś jest to prostsze niż kiedykolwiek wcześniej, bo wystarczy spytać któreś z narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji, by szybko uzyskać odpowiedzi. Podajesz objawy, a Copilot, Gemini czy ChatGPT odpisuje, co może Ci dolegać.

W sieci od lat krążą memy, że niezależnie od objawów, z internetu zawsze dowiesz się, że albo jesteś w ciąży, albo masz raka. I można się z tego śmiać, ale wyniki najnowszych badań pokazują, że wcale nie powinno nam być do śmiechu. Artykuł naukowy opublikowany przez niemieckich i belgijskich ekspertów na łamach Scimex –Don’t ditch your human GP for Dr Chatbot quite yet – przedstawia statystykę, która może wręcz przerażać.

Pod lupę wzięto porady medyczne Copilota, a więc sztucznej inteligencji rozwijanej przez firmę Microsoft – możesz z niej skorzystać w wyszukiwarce Bing, a do tego powoli staje się też centralnym punktem systemu Windows 11, jak również poszczególnych programów giganta z Redmond: przeglądarki Edge, pakietu Office czy komunikatora Teams. Jak radzi sobie w roli wirtualnego lekarza? Mówiąc wprost: tragicznie.

Wskazówki medyczne Copilota są świetne (ale tylko, jeśli życie Ci niemiłe)

Zaledwie 54% wystawionych przez Copilota diagnoz (połączonych z „przepisaniem” leków) pozostaje w jako takiej zgodzie z naukowym konsensusem, a 36% porad uznano za całkowicie nieszkodliwe. Słuchanie się porad w 42% przypadków może zaś skutkować co najmniej umiarkowanym pogorszeniem zdrowia lub uszkodzeniem ciała, a w 22% – kończyć się zgonem. Innymi słowy: więcej niż co piąta wskazówka medyczna Copilota to recepta na śmierć.

Badanie to wyraźnie pokazuje zatem, że zwracanie się o porady medyczne do sztucznej inteligencji może przynieść więcej szkody niż pożytku. Lepiej zrobisz, nie prosząc o pomoc w ogóle, a już najlepszą opcją jest udanie się do lekarza. – „Pomimo potencjału sztucznej inteligencji, nadal kluczowe jest, aby pacjenci konsultowali się z ludzkimi pracownikami ochrony zdrowia” – podsumowali naukowcy.