Hyundai IONIQ 5 test
(fot. GRI CARS)

Smartfony Samsunga pomogą zlokalizować… skradziony samochód

Samsung poinformował o podpisaniu umowy o strategicznym partnerstwie technologicznym z markami Hyundai Motor i Kia. W jej ramach samochody dwóch wymienionych producentów zyskają dodatkowe zabezpieczenie, które może przydać się w kryzysowych sytuacjach.

Samochody Hyundaia i Kii pojawią się w SmartThings Find

W ramach platformy Samsunga oferowana jest usługa SmartThings Find, która – podobnie jak Google Find My Device czy Apple Find My – umożliwia lokalizowanie urządzeń, oczywiście w tym przypadku zgodnych ze SmartThings. Sieć oparta jest na setkach milionów urządzeń Samsung Galaxy, które wykorzystują technologię Bluetooth Low Energy (BLE) do zgłaszania swojej lokalizacji.

Wkrótce w omawianej usłudze pojawią się również samochody Hyundaia i Kii, co oczywiście ma przełożyć się na poprawę bezpieczeństwa. Właściciele koreańskich aut będą mogli zlokalizować skradziony pojazd z wykorzystaniem technologii Samsunga. Pod warunkiem, że sygnał nie zostanie zakłócony przez złodziei – takiego scenariusza nie należy wykluczać. Usługa pozwoli też na lokalizowanie zgubionych inteligentnych kluczyków.

Warto dodać, że do lokalizowania zostaną wykorzystane urządzenia Samsung Galaxy (nawet bez połączenia z siecią komórkową 4G lub 5G), więc cieszy fakt, że mamy do czynienia z dość popularnymi smartfonami. Należy jeszcze wspomnieć, że rozwiązanie może okazać się naprawdę przydatne, bowiem marki Hyundai i Kia niedawno musiały zmierzyć się z poważną plagą kradzieży i zawsze istnieje jakaś szansa, że może się to powtórzyć w przyszłości.

Rozwiązanie Samsunga zapewni też dodatkowe funkcje

Urządzenia z rodziny Galaxy będą mogły zostać wykorzystane również do zdalnego zarządzania klimatyzacją oraz sprawdzania zasięgu samochodu. Dodatkowo auta, które zostaną podłączone do ekosystemu SmartThings, staną się częścią inteligentnego domu. Przykładowo kierowca przed powrotem z pracy będzie mógł włączyć klimatyzatory, uruchomić oczyszczanie powietrza i sterować innym sprzętem zgodnym ze SmartThings.

W planach wszystkich wymienionych koreańskich firm jest dalsza współpraca, która w założeniach ma pozytywnie wpłynąć na wrażenia płynące z codziennego korzystania z samochodu. Kierowcy otrzymają do dyspozycji funkcje monitorowania zdrowia, a nawet technologie przeznaczone dla zwierząt, pozostawianych na chwilę we wnętrzu samochodów. Wykorzystane mają być urządzenia Galaxy, kamery auta i najpewniej też inne czujniki.

Platforma SmartThings ma być zintegrowana z pojazdami zdefiniowanymi programowo (SDV), czyli najnowszymi i najbardziej skomputeryzowanymi modelami Hyundaia i Kii. Na dalsze szczegóły musimy jeszcze trochę poczekać.