Długo wyczekiwany zegarek sportowy zadebiutował. Garmin Fenix 8 przynosi spory zastrzyk nowości, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że ceny są dość wysokie. Producent pokazał również modele Fenix E i Enduro 3.
Ekran AMOLED, mikrofon, głośnik i wiele więcej
Linia Garmin Fenix 8 zastępuje dobrze przyjęte zegarki Fenix 7. Producent zdecydował się na wprowadzenie wielu zmian. W związku z tym jak najbardziej możemy mówić o nowej generacji, więc przesiadka na nowsze modele będzie zdecydowanie odczuwalna dla użytkowników Fenixów 7 i starszych generacji.
Jedną z głównych nowości jest zastosowanie ekranu AMOLED. Oczywiście ma to znaczący wpływ na jakość obrazu, ale co z czasem pracy? Wypada przypomnieć, że to brak konieczności częstego sięgania po ładowarkę był wymieniany wśród zalet modeli Fenix 7. Teraz, zależnie od wybranego rozmiaru koperty, możemy liczyć na 10 dni pracy w przypadku 43 mm, 16 dni w wersji 47 mm i 29 dni dla wariantu 51 mm.
Co jednak z osobami, które wolałyby ekran MIP i dłuższy czas pracy? Bez obaw, Fenix 8 jest dostępny również w wersjach z MIP. Tutaj jedną z głównych cech ma być właśnie dłuższy czas pracy. Do wyboru otrzymujemy mniejszy rozmiar 47 mm i większy 51 mm. Do tego dochodzi możliwość ładowania słonecznego, która pozwala na wydłużenie czasu działania bez ładowarki, podczas aktywności na świeżym powietrzu. Mniejszy Fenix 8 z MIP zapewnia do 29 dni czasu pracy, a większy nawet do 48 dni.
Kolejną ważną nowością w serii Garmin Fenix 8 jest wbudowany głośnik i mikrofon, co pozwala na wykonywanie i odbieranie połączeń z poziomu nadgarstka. Dodatkowo, dzięki mikrofonowi, otrzymujemy dostęp do poleceń głosowych, które działają również w sytuacji, gdy nie mamy przy sobie smartfona.
Możliwości komunikacji nie kończą się tylko na połączeniach głosowych. Aplikacja Garmin Messenger oferuje komunikację z rodziną i znajomymi. Należy jednak zaznaczyć, że osoby uczestniczące w rozmowie muszą mieć zainstalowaną wspomnianą aplikację na swoich smartfonach.
Garmin Fenix 8 to również wbudowana latarka LED, więc nocą nie musimy sięgać po latarkę w smartfonie. Producent chwali się też zmianami w konstrukcji. Zegarek otrzymał nową osłonę czujnika, a dodatkowo pojawiły się przeprojektowane, szczelne metalowe przyciski. Oczywiście to wszystko, aby poprawić odporność zegarka na wodę i inne warunki zewnętrzne. Użytkownik może nurkować na głębokości do 40 metrów, a także dodano nowe tryby nurkowania (z akwalungiem i bezdechu).
Skoro już zahaczyliśmy o funkcje fitness, to wypada temat pociągnąć dalej. Właściciele zegarków Fenix 8 mogą liczyć na dotychczasową, naprawdę długą listę aktywności fizycznych. Ponadto Garmin dodał zaawansowany trening siłowy z ukierunkowanymi planami treningowymi dostosowanymi do konkretnych sportów. Podczas aktywności na świeżym powietrzu, przykładowo długich wędrówek w górach, powinniśmy docenić odświeżone mapy. Nowy interfejs map pozwala dostosować warstwy widoczne na ekranie, aby ułatwić śledzenie tras.
Wysoką dokładność zbieranych danych ma zapewnić czujnik Garmin Elevate 5, odpowiadający za mierzenie tętna czy natlenienia krwi. Do tego w każdym modelu Fenix 8 dochodzi zestaw funkcji EKG, znanych dotychczas z Fenix 7 Pro i Epix Pro.
Garmin Fenix 8 – ceny do niskich nie należą
Mamy do czynienia z zegarkami sportowymi, które skierowane są dla wymagających użytkowników. Nie powinno więc dziwić, że ceny są dość wysokie. Wersje z ekranem AMOLED w sklepie Garmina, zależnie od rozmiaru i wariantu, kosztują:
- 43 mm – od 4299 do 5159 złotych,
- 47 mm – od 4299 do 5589 złotych,
- 51 mm – od 4729 do 5589 złotych.
Modele Solar, czyli z ekranem MIP, zostały wycenione na:
- 47 mm – 4729 złotych,
- 51 mm – 5159 złotych.
Dla mniej wymagających klientów został przygotowany model Garmin Fenix E, który wyposażony jest w ekran AMOLED i występuje w rozmiarze tylko 47 mm. Pozbawiony jest on niektórych funkcji znanych z droższych zegarków (m.in latarka czy mikrofon oraz głośnik), ale przy tym jest tańszy. Został on wyceniony na 3439 złotych.
Garmin pokazał jeszcze zegarek Enduro 3
To nie koniec nowości, bowiem do oferty dołącza również zegarek Garmin Enduro 3. Dostępny jest on w jednym rozmiarze 51 mm. Względem wcześniejszej generacji udało się odchudzić obudowę – waga z 70 gramów zmniejszyła się do 63 gramów.
W związku z tym, że priorytetem jest długi czas pracy, to do dyspozycji mamy ekran MIP. Dzięki funkcji ładowania słonecznego możemy liczyć na nawet 320 godzin pracy w trybie GPS i do 90 godzin w trybie smartwatcha. Na pokładzie znalazło się miejsce dla latarki, czujnika tętna, funkcji EKG czy mierzenia zaawansowanych treningów i aktywności fizycznych.
Garmin Enduro 3 to jeszcze tytanowa ramka, odporne na zarysowania szkło szafirowe i wygodny nylonowy pasek. Zegarek jest skierowany m.in. do osób stawiających na trwające długo sporty wytrzymałościowe. Został on wyceniony na 3869 złotych.