Facebook ma swój anonimowy komunikator – Rooms

Już dawno mówiło się, że Facebook ma w planach wydanie anonimowego komunikatora. Teraz okazuje się, że plany nie były blefem i oto przed Wami Rooms, czyli anonimowy komunikator będący zupełnie oddzielnym projektem. Ze względu na anonimowość nie ma miejsca dla Facebooka.

Josh Miller, który jest twórcą przejętego przez Facebooka w styczniu serwisu Branch, stwierdził, że nie do końca chodziło o stworzenie platformy do zwyczajnych tajnych rozmów, ale takiej, gdzie spotkają się ludzie o pokrywających się zainteresowaniach. Idea ciekawa, ale bardziej ciekawi mnie, jak zareagują na to Internauci.

Jak wskazuje sama nazwa rozmowy będą prowadzone w pokojach, a właściciel – twórca danego pokoju będzie miał władzę nad tym, komu pozwala na dyskusję, a kogo wyprasza. Będzie decydować o wyglądzie pokoju (grafika w nagłówku), jego nazwie, ilości uczestników czy ograniczeniach wiekowych. Na myśl od razu przychodzą fora i anonimowe czaty (IRC i temu podobne), niegdyś bardziej popularne. Ci, którzy grywali na Kurniku również dostrzegą podobieństwa.

rooms-2

Ważne, że użytkownik legitymuje się pseudonimem, a do założenia konta jest potrzebny wyłącznie adres e-mail (do weryfikacji). Żadnego Facebooka, poleceń znajomym, udostępnień czy jakichkolwiek innych interakcji przez social media z jednym wyjątkiem. Ma być anonimowo. Nie trzeba ograniczać się do jednej ksywy. W każdym pokoju możemy mieć inny pseudonim.

Warto wspomnieć, że system zaproszeń w Rooms zapowiada się nad wyraz ciekawie. Wykorzystano w nim niezbyt spopularyzowane (przynajmniej w Polsce) kody QR. Dany kod można udostępnić czy zapisać na urządzeniu. I to jedyne miejsce, gdzie Rooms spotyka się z mediami społecznościowymi. Przy chęci zalogowania się do czatu Rooms sprawdzi, jakie kody posiadamy i pozwoli nam przejść dalej. Co ciekawe aplikacja nie ogranicza się do samych kodów QR. Zamiast nich można zrobić zdjęcie jakiejś grafiki czy nalepki i „zeskanować” do systemu.

W chwili obecnej aplikacja jest dostępna wyłącznie dla użytkowników systemu iOS (w wybranych, anglojęzycznych krajach). Nie wiadomo czy i kiedy powstanie wersja dla Androida.