wyszukiwarka google search logo
fot. cottonbro studio | Pexels

Google w końcu zrobiło to, co obiecało. Lepiej późno niż wcale

Nie zawsze wszystko idzie po myśli producentów sprzętu i oprogramowania. W tym przypadku Google potrzebowało dużo więcej czasu, aby zrealizować swoją obietnicę. W końcu to się jednak firmie z Mountain View udało.

Funkcje AI w aplikacji Zdjęcia Google w końcu dostępne dla wszystkich za darmo

W kwietniu 2024 roku Amerykanie ogłosili, że cztery funkcje wykorzystujące sztuczną inteligencję – Magic Eraser, Photo Unblur, Portrat Light i Magic Editor – zostaną udostępnione za darmo wszystkim użytkownikom aplikacji Zdjęcia Google od 15 maja 2024 roku. Firma z Mountain View potrzebowała jednak więcej czasu, aby zrealizować swoje zapowiedzi.

Selena Shang, starsza menedżerka produktu Zdjęcia Google, przyznała, że to zdecydowanie było wyzwanie. Zespół inżynierów w pocie czoła pracował nad tym, aby te funkcje działały na szerokiej gamie urządzeń z Androidem i iOS. Dzięki ich wysiłkom ww. rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję mają działać dobrze niezależnie od tego, jakiego urządzenia używa użytkownik.

Dla przypomnienia, Magic Eraser pozwala usunąć niechciane elementy ze zdjęć, Photo Unblur zwiększyć ostrość, a Portrait Light poprawić oświetlenie na fotografiach portretowych. Z kolei dzięki Magic Editor można m.in. wycinać elementy ze zdjęć i je przesuwać w inne miejsce oraz zmieniać tło i również usuwać niechciane elementy.

źródło: Google

Google utrudni znajdowanie deepfake’ów o erotycznym charakterze

Firma z Mountain View ogłosiła również, że użytkownicy będą mogli w jeszcze łatwiejszy sposób usunąć z wyszukiwarki ich fałszywe zdjęcia o charakterze jednoznacznie seksualnym, które trafiły do internetu bez ich zgody. Wnioskowanie o to jest możliwe od wielu lat, lecz od teraz po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku Google przeskanuje sieć w poszukiwaniu duplikatów usuniętego zdjęcia i usunie wszystkie znalezione kopie.

Ponadto systemy amerykańskiej firmy będą filtrowały wszystkie wyniki o charakterze jednoznacznie seksualnym w przypadku szukania przez użytkowników podobnych treści do tych, które zostały usunięte na wniosek. To zdecydowanie utrudni ich znalezienie w przyszłości. Podobne rozwiązanie działa już skutecznie w przypadku innych typów zdjęć wykonanych bez zgody użytkownika, a teraz gigant z Mountain View zdecydował się je zastosować dla fałszywych fotografii o charakterze jednoznacznie seksualnym.

Równocześnie zaktualizowano system rankingowy, który odpowiada za kolejność wyników wyszukiwania. Jeżeli ktoś będzie szukał treści o charakterze seksualnym, wpisując w wyszukiwarce również imię i/lub nazwisko, w pierwszej kolejności zobaczy wysokiej jakości wyniki wyszukiwania, na przykład artykuły na temat danej osoby. Często się bowiem zdarza, że do sieci trafiają fałszywe zdjęcia nagiej osoby z podmienioną twarzą na twarz popularnej celebrytki czy aktora. Aktualizacja ma na celu utrudnienie ich znalezienia w Google.

Circle to Search i Obiektyw Google z nową funkcją

Firma z Mountain View dodała do Circle to Search i Obiektywu funkcję, która pozwoli otrzymać dodatkowe informacje o konkretnym obrazie. Opcja About this image była już wcześniej dostępna w wyszukiwarce Google, a teraz będzie można z niej skorzystać w kolejnych produktach amerykańskiego giganta.

Funkcja About this image pozwala sprawdzić, gdzie i w jakim kontekście zostało użyte konkretne zdjęcie, dzięki czemu można zweryfikować informacje i uzyskać szerszy kontekst. Ponadto może ona zapewnić dodatkowe dane na temat obrazu, takie jak data utworzenia czy personalia jego autora (jeśli są dostępne). Dzięki niej można również dowiedzieć się, czy grafika powstała z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.