Test Volvo EX30
(fot. GRI CARS)

Elektryki są coraz droższe. Samochody spalinowe wracają do łask

Od lat przekonywano nas, że elektryki to same oszczędności. Tymczasem koszty użytkowania samochodów elektrycznych rosną, sprawiając, że stają się one coraz mniej opłacalne w porównaniu do tradycyjnych pojazdów spalinowych. Co teraz dzieje się na rynku motoryzacyjnym?

Elektryki przestają się opłacać

Jeszcze w marcu 2022 roku koszt użytkowania elektryków, mierzony ratą wynajmu, był nieznacznie niższy niż koszt porównywalnych samochodów spalinowych. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – podkreśla Michał Knitter na łamach „Pulsu Biznesu”. Według raportu opublikowanego przez platformę Carsmile, średni koszt abonamentu na samochód elektryczny jest o 274 złote netto wyższy niż na auto spalinowe, co stanowi różnicę 9% na niekorzyść elektryków. Wzrost ten jest spowodowany m.in. wyższymi kosztami produkcji i utrzymania aut na prąd, a także globalnymi zmianami politycznymi i ekonomicznymi.

Polityka rabatowa importerów i dealerów również nie sprzyja elektrykom. Średni rabat na samochody elektryczne wynosi zaledwie 6%, podczas gdy na auta spalinowe jest to aż 12%. Michał Knitter wskazuje, że pogorszenie warunków finansowania pojazdów elektrycznych oraz ich szybsza niż wcześniej szacowano utrata wartości są głównymi przyczynami spadku ich opłacalności. Dodatkowo obecna globalna polityka, w tym lobbing na rzecz odroczenia terminu zakończenia rejestracji nowych aut spalinowych w UE, paradoksalnie sprzyja utrzymaniu popularności tradycyjnych spalinowych pojazdów. Warto także wspomnieć o cały czas rosnących cenach za ładowanie elektryków.

Samochody spalinowe wygrywają

W obliczu rosnących kosztów użytkowania elektryków, coraz więcej osób zwraca się ku pojazdom spalinowym. Eksperci wskazują, że jednym z głównych czynników wpływających na decyzje konsumentów jest pojawienie się tanich samochodów elektrycznych z Chin, które postrzegane są przez producentów z Europy i USA jako nieuczciwa konkurencja. W wyniku tego, tradycyjna branża motoryzacyjna nie widzi potrzeby poprawy wyników sprzedaży elektryków, co dodatkowo osłabia ich pozycję na rynku.

W związku z tym trudno się dziwić, że odwraca się globalny trend i samochody spalinowe znów zyskują na popularności. Pomimo dążeń do zmniejszenia emisji CO2 i promowania bardziej ekologicznych rozwiązań, wysokie koszty użytkowania i utrzymania aut elektrycznych skłaniają konsumentów do wyboru tańszych i bardziej sprawdzonych opcji. Jak wskazują analizy, jeśli trend ten się utrzyma, przyszłość elektryków może być zagrożona, a tradycyjne samochody niezmiennie będą dominować na rynku motoryzacyjnym.