Netflix
(źródło: Netflix)

Netflix nie chce tworzyć pakietu z Disney+ czy Max. Dlaczego?

Niektóre serwisy VOD łączą siły i tworzą pakiety subskrypcji, które zarówno cieszą użytkowników, jak i właścicieli platform. Netflix jednak wybija się i ma inne zdanie na ten temat – jakie powody podają przedstawiciele?

Łączone streamingi – dlaczego Netflix mówi „nie”?

Pakiety serwisów streamingowych to wygodne rozwiązanie – płacisz jedną kwotę za kilka propozycji i zyskujesz dostęp do naprawdę bogatej biblioteki. Ten sposób jest zwykle dużo bardziej opłacalny niż oddzielne subskrypcje poszczególnych platform VOD.

W maju br. pojawiły się informacje na temat współpracy podjętej przez trzy spore serwisy – Disney+, Max i Hulu – które wspólnymi siłami zamierzają udostępnić pakiet VOD w USA (nie wiadomo czy kiedykolwiek propozycja ta wyjdzie poza granice amerykańskiego kraju). Tamtejsza oferta ma być dostępna zarówno z reklamami, jak i bez.

Z kolei w Polsce oraz w Hiszpanii, Holandii i Szwecji oferta SkyShowtime ma stać się osobnym pakietem w ramach serwisu Amazon Prime Video. Data startu w Polsce nie jest póki co znana. Treści SkyShowtime zostaną udostępnione za pośrednictwem konta Amazonu za dodatkową kwotę w wysokości 24,99 złotych za miesiąc.

Wydawać by się mogło, że łączone pakiety są zarówno opłacalne dla subskrybentów, jak i poszczególnych serwisów. Okazuje się jednak, że Netflix – wbrew informacjom z zeszłego roku – uważa nieco inaczej i nie zdecyduje się na tego typu partnerstwo z platformą Disney+ czy Max. Powodów jest kilka.

Jak donoszą wirtualnemedia.pl, przedstawiciele platformy twierdzą, że aktualnie serwis cieszy się na tyle ogromną popularnością i stanowi pierwszy wybór użytkowników, jeśli chodzi o rozrywkę. Netflix nie potrzebuje więc żadnych innych usług, bo żadna z nich nie ulepszy jego pozycji rynkowej.

Serwis, który nadal pnie się w górę

Platforma Netflix jest jedną z wiodących w branży VOD. Z kwartalnego podsumowania wynika, że serwis osiągnął rekordowe wpływy – drugi kwartał pozwolił zarobić ponad 9,5 miliarda dolarów. Przed rokiem było to prawie 8,2 miliarda dolarów, przychody wzrosły więc o ponad 16%.

Jak podają wirtualnemedia.pl, w czerwcu 2024 roku z platformy skorzystało prawie 277,7 milionów klientów – o ponad 39 milionów użytkowników niż w zeszłym roku. Co ciekawe, aż 45% subskrybentów decyduje się na wybór opcji z reklamami – oczywiście w krajach, gdzie jest ona dostępna.