Instagram musi liczyć się z kolejnym konkurentem. Whee to opracowana przez twórców TikToka aplikacja społecznościowa, której działanie w dużej mierze przypomina platformę grupy Meta, choć nie jest jej stuprocentowym klonem.
Whee – klon Instagrama stworzony przez twórców TikToka
TikTok szybko stał się jedną z najpopularniejszych platform społecznościowych, ale niewykluczone, że powoli dobija już do sufitu, jeśli chodzi o liczbę użytkowników zainteresowanych taką formą materiałów. Nic więc dziwnego w tym, że jej twórcy – ByteDance – szukają sposobów na realizację nowych pomysłów. I takich nie-do-końca-nowych zresztą też.
Uruchomiona po cichu aplikacja Whee na dobrą sprawę jest jak klon Instragrama (który niedawno też doczekał się kilku nowości). Jej głównym przeznaczeniem jest udostępnianie zdjęć, ich przeglądanie oraz lajkowanie i komentowanie. Krótko mówiąc: typowa fotograficzna platforma społecznościowa. Jest w tym wszystkim jednak pewien twist. Otóż chińska firma, której zarzuca się wiele w kontekście niedbałości o prywatność, postanowiła postawić całkowicie na… no wiesz.
Whee jest jak Instagram, ale całość została zaprojektowana pod kątem prywatności, a wręcz intymności. Domyślnie udostępniane zdjęcia mogą oglądać, lajkować i komentować wyłącznie znajomi użytkownika, który je publikuje. Żadnych kont publicznych.
Charakterystyczny dla tej aplikacji ma być również całkowicie prosty interfejs. U spodu ekranu znajdują się trzy przyciski: pierwszy przenosi do skrzynki odbiorczej, drugi uruchamia aparat, a trzeci pozwala przejść do strumienia treści.
Nie wiadomo jeszcze, co dalej
Strona aplikacji znajduje się już w sklepie Google Play, ale aktualnie w Polsce, podobnie jak chociażby w Stanach Zjednoczonych, nie ma przycisku, który umożliwiałby jej pobranie. Sama firma ByteDance też nie ujawniła jeszcze, kiedy (i czy w ogóle) Whee doczeka się premiery na skalę globalną, choć do pewnego stopnia sugerują to zrzuty ekranu po angielsku.
To też dobry moment, by przypomnieć, że zaledwie dwa miesiące temu firma ByteDance uruchomiła innego klona Instagrama, mianowicie TikTok Notes – i ten akurat stawiał na profile publiczne. Po co rozbijać to na dwie apki? Cóż, Chińczycy udowodnili już, że wiedzą, jak się to robi w świecie mediów społecznościowych.