Obecna generacja BMW serii 3 doczekała się kolejnego odświeżenia. Jeśli chodzi o dostępne silniki i napędy, to mam dwie dobre informacje. Po pierwsze, jeden z najlepszych silników spalinowych na rynku wciąż jest dostępny. Po drugie, hybryda plug-in wreszcie ma sens.
Co nowego w BMW serii 3?
BMW serii 3 siódmej generacji jest już z nami od 2018 roku. Wypada wspomnieć, że po 4 latach od rozpoczęcia produkcji, w 2022 roku bawarski producent zdecydował się na wprowadzenie większego faceliftingu. Natomiast teraz pokazane zostało drugie odświeżenie tego popularnego przedstawiciela segmentu D. Zmiany są mniejsze, ale z pewnością nie możemy powiedzieć, że jest nudno.
Odświeżone BMW serii 3, zarówno w wersji sedan, jak i Touring, na ulicy nie odróżnimy od modelu z 2022 roku (chyba że rozpoznamy nowy kolor lakieru). Brak jakichkolwiek znaczących zmian na zewnątrz nie powinien być jednak zaskoczeniem – sporo zmieniło się we wcześniejszym faceliftingu, a ponadto coraz bliżej do premiery kolejnej, ósmej generacji. W przyszłym roku zostanie bowiem pokazany pierwszy przedstawiciel Neue Klasse, ale dostaniemy też model spalinowy. Nowością są jednak nowe lakiery metalizowane – niebieski Arctic Race oraz ognista czerwień. Pojawiły się też nowe wzory 19-calowych felg.
Odświeżenia doczekała się natomiast deska rozdzielcza. Mniejszego niż wcześniej, ale dobrze widocznego. Nadal mamy dwa sporych rozmiarów ekrany – 12,3-calowy wyświetlacz ze wskaźnikami i centralny o przekątnej 14,9 cala. Teraz jednak od razu mamy dostęp do nowszego systemu infotainment BMW iDrive 8.5, w którym przeprojektowano funkcję sterowania klimatyzacją, a także pojawiła się funkcja QuickSelect. Dodatkowo podczas korzystania z nawigacji możemy aktywować opcję rozszerzonej rzeczywistości.
Jeśli chodzi o samą deskę rozdzielczą, to BMW przeprojektowało wygląd nawiewów klimatyzacji, a także pojawiły się szklane wstawki „CraftedClarity” znane już z serii 5 i serii 7. Opcjonalna tapicerka skórzana Vernasca jest teraz dostępna w czterech wariantach kolorystycznych, mamy nowe powierzchnie foteli w wersji M PerformTex oraz zmodernizowana została oferta listew ozdobnych. Listwy w matowym kolorze ciemnego grafitu wchodzą w skład wyposażenia standardowego, a opcjonalnie dostępne są nowe wersje z drewna szlachetnego i klonowego, jak i warianty Carbon Fibre i Aluminium Rhombicle w kolorze antracytowym.
Hybryda plug-in wreszcie ma sens
Podczas testu BMW 330e narzekałem, że pojemność akumulatora i jego moc ładowania odstają od tego, co możemy znaleźć chociażby w nowym Mercedesie klasy C. Bawarczycy postanowili jednak poprawić hybrydy plug-in w ramach najnowszego odświeżania „Trójki”.
W sedanie i kombi w wariancie 330e mamy do wyboru napęd RWD lub xDrive. Silnik benzynowy o pojemności 2 litrów wraz z jednostką elektryczną generują łącznie 292 KM, czyli tyle samo, co wcześniej. Producent zwiększył jednak pojemność akumulatora, który teraz ma 19,5 kWh netto (wcześniej 10,5 kWh). W sedanie możemy liczyć na zasięg wynoszący od 85 do 101 km (lub 81 do 96 km dla xDrive). Z kolei Touring na prądzie przejdzie od 87 do 98 km (lub od 84 do 91 km dla xDrive). Zamiast skromnej mocy ładowania 3,7 kW mamy teraz 11 kW, co pozwala naładować akumulator od pełnego rozładowania do 100% w 2 godziny i 15 minut.
Jeśli jednak wolicie 6-cylindrowe, tylko delikatnie zelektryfikowane (MHEV) silniki spalinowe, to też mam świetną wiadomość. W ofercie pozostaje genialny B58, który nadal ma 374 KM. Dostępny jest też 3-litrowy, 6-cylindrowy diesel o mocy 340 KM. Nie zabrakło mniejszych, ale wciąż ciekawych 2-litrowych silników benzynowych i diesli.