Tablet Lenovo Xiaoxin Pad Studio
Lenovo Xiaoxin Pad Studio (źródło: Lenovo)

Nowy tablet Lenovo to idealny sprzęt dla kochających VoD

Do portfolio marki Lenovo dołączył właśnie nowy tablet. Xiaoxin Pad Studio może pochwalić się ponad 11-calowym wyświetlaczem i głośnikami JBL. To sprzęt wręcz stworzony do kanapowego oglądania serwisów streamingowych. Co dokładnie oferuje?

Specyfikacja Lenovo Xiaoxin Pad Studio

Lenovo Xiaoxin Pad Studio został wyposażony w 11,5-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 2000 x 1200 pikseli i częstotliwości odświeżania na poziomie 90 Hz. Warto dodać, że ekran można obsługiwać także za pomocą rysika, a więc jego użytkownicy bez większych problemów wykonają na nim odręczne notatki.

Do komfortowego konsumowania szeroko pojętych multimediów użytkownik otrzymuje wbudowane głośniki o mocy 26 W, stworzone we współpracy z marką JBL, które dodatkowo są zgodne z Dolby Atmos oraz Hi-Res.

Jeśli chodzi o wydajność, nie będzie ona z pewnością zabójcza, jednak to urządzenie stworzone przede wszystkim do konsumowania multimediów. Pod maską znalazł się MediaTek Helio G99 (czyli procesor wydany w 2022 roku), wspierany przez 8 GB RAM i 128 GB lub 256 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej.

Na pokładzie mamy także dwa 8 Mpix aparaty – jeden do selfie, a drugi umieszczony na pleckach urządzenia. Za czas działania, oby długi, odpowiedzialny jest akumulator o pojemności 8600 mAh, wspierający ładowanie przewodowe o maksymalnej mocy 45 W.

Cena i dostępność

Lenovo Xiaoxin Pad Studio zadebiutował na rodzimym dla producenta, chińskim rynku. Jego cena uzależniona jest od wariantu, na jaki się zdecydujemy. Za tablet z 8 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej trzeba zapłacić 1299 juanów, czyli ~720 złotych, a za wariant z 8 GB RAM i 256 GB miejsca na dane cena wynosi 1499 juanów, czyli ~830 złotych.

Nie ma jeszcze żadnych oficjalnych informacji na temat tego, czy urządzenie zadebiutuje globalnie, jednak według serwisu gizmochina tablet Lenovo już może wkrótce pojawić się na innych rynkach jako… Lenovo Tab Plus. Trzeba przyznać, że jeśli po przeliczeniu na euro lub złotówki, jego cena wynosiłaby ok. 1000 złotych, mielibyśmy na rynku nowy sprzęt, który może namieszać na budżetowej półce.