Giganci technologiczni nie mają łatwo w Europie przez Akt o rynkach cyfrowych i Akt o usługach cyfrowych, które od niedawna obowiązują w Unii Europejskiego. Komisja Europejska tym razem poinformowała, że wszczęła postępowanie przeciwko firmie Meta, właścicielowi Facebooka i Instagrama.
Właściciel Facebooka i Instagrama będzie musiał się tłumaczyć
Akt o rynkach cyfrowych i Akt o usługach cyfrowych zdecydowanie nie są martwym prawem. Tylko w ostatnim czasie Komisja Europejska dopisała do listy tzw. strażników dostępu system operacyjny Apple iPadOS oraz platformę Booking.com, a do grona Bardzo Dużych Platform Internetowych serwis Shein.
Dziś, również powołując się na Akt o usługach cyfrowych, ogłosiła wszczęcie formalnego postępowania przeciwko firmie Meta, ponieważ istnieje podejrzenie, że nie chroni ona nieletnich w należyty sposób na swoich platformach Facebook i Instagram. Komisja Europejska uważa, że systemy w obu serwisach, w tym ich algorytmy, mogą stymulować uzależnienia behawioralne u dzieci, a także wywoływać tzw. „efekt króliczej nory”.
Ponadto Komisja Europejska jest również „zaniepokojona” metodami weryfikacji wieku na Facebooku i Instagramie. W obu przypadkach użytkownik musi mieć co najmniej 13 lat, aby założyć konto. Oczywiście w teorii, bo w praktyce nawet młodsi wiedzą, jak można w łatwy sposób oszukać internetową platformę.
W trakcie postępowania Komisja Europejska przeanalizuje, czy interfejsy na platformach społecznościowych Mety mogą wykorzystywać słabości i brak doświadczenia małoletnich oraz powodować uzależniające zachowania lub wzmocnić tzw. efekt „króliczej nory”. Ponadto sprawdzi, czy zapewnia ona wysoki poziom prywatności, bezpieczeństwa i ochrony małoletnich.
Co dalej?
Komisja Europejska informuje, że przeprowadzi teraz szczegółowe dochodzenie w trybie priorytetowym i będzie nadal gromadzić dowody, na przykład wysyłając dodatkowe wnioski o udzielenie informacji, przeprowadzając wywiady lub inspekcje. Ponadto wszczęcie postępowania uprawnia ją do podejmowania dalszych kroków w zakresie egzekwowania przepisów, takich jak przyjmowanie środków tymczasowych i decyzji w sprawie nieprzestrzegania przepisów.
Jeżeli zarzuty zostaną potwierdzone, będzie to oznaczać, że firma Meta naruszyła artykuły 28, 34 i 35 aktu o usługach cyfrowych. W ostateczności Komisja Europejska może nałożyć karę w wysokości nawet 6% rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa.