Właściciel Facebooka i Instagrama angażuje się w tworzenie ubieralnych gadżetów, zasilanych sztuczną inteligencją. Pojawiły się wieści, że firma pracuje nad słuchawkami wyposażonymi w kamerę i technologię AI, które wspólnie miałyby identyfikować napotkane obiekty oraz generować tłumaczenia w czasie rzeczywistym.
Ubieralne gadżety z funkcjami AI
Rozwój technologii jest niezwykle prężny, a – przyznajmy szczerze – smartfon powoli przestaje nam wystarczać. Wielu z nas nie wychodzi z domu bez wyposażenia się w słuchawki, inteligentny zegarek czy opaskę. Pozostaje więc pytanie – co będzie następne? Jedną z już dostępnych na rynku propozycji są oczywiście smart okulary rozszerzonej rzeczywistości, dzięki którym możemy bez znaczących ograniczeń odnaleźć się w otoczeniu i jednocześnie kontrolować świat wirtualny. W technologicznym świecie pojawiają się także nieco bardziej wymyślne urządzenia, takie jak np. Rabbit R1 czy AI Pin, jednak jeszcze nie zdobyły ogromu fanów.
Okazuje się, że właścicielowi Facebooka i Instagrama może to nie wystarczyć. Pojawiły się doniesienia, że Meta – silna konkurencja dla Google i Microsoftu w dziedzinie sztucznej inteligencji – pracuje nad kolejnym ubieralnym urządzeniem i wcale nie będą to ciężkie gogle wirtualnej rzeczywistości.
Portal The Information podzielił się nowinką, podobno potwierdzoną przez trzech obecnych pracowników firmy Meta. Przedsiębiorstwo prowadzi prace nad gadżetem o wewnętrznej nazwie „Camerabuds”, którego działanie będzie opierało się o sztuczną inteligencję.
Meta chce stworzyć słuchawki z kamerą i AI
Zapowiadany gadżet to słuchawki – nie wiadomo jeszcze, czy w formie dousznej, czy nausznej – wyposażone w kamerę oraz korzystające z AI. Taka konfiguracja miałaby pozwolić na identyfikowanie obiektów w czasie rzeczywistym, a także sprawdzić się w bieżącym generowaniu tłumaczenia.
Meta realizuje swoje prace we współpracy z Ear Micro z Kansas. Marka ta zajmuje się projektowaniem inteligentnych słuchawek dousznych, które nazywane są przez twórców „małymi czterordzeniowymi komputerami”. Jak wspomniano na stronie producenta, urządzenia te zasilane są własnym systemem operacyjnym z wbudowaną sztuczną inteligencją.
Z przekazanych przez źródło informacji można wywnioskować, że Mark Zuckerberg zagłębiał się w propozycje projektowe. Jak twierdzi jeden z pracowników – dyrektor generalny Mety nie był do końca zadowolony z przedstawionych projektów dotyczących gadżetu. Z czasem okaże się, czy słuchawki „Camerabuds” mogą ujrzeć światło dzienne jako zaskakujący, zadowalający i dostępny dla szerszej publiczności produkt.