Strona Apple ujawniła najnowsze produkt z linii Beats by Dr. Dre. Chodzi o modele nauszne Solo 4 oraz Solo Buds w postaci słuchawek TWS. Łączy je brak ANC i cena, która w porównaniu z innymi produktami z rodzinki Beats jest… niewysoka.
Beats Solo 4
Chyba największą premierą wieczoru są słuchawki Beats Solo 4. Te nauszne akcesoria przeprojektowano wewnątrz i na zewnątrz, co ma zapewnić wyraźną zmianę w użytkowaniu względem poprzedniej generacji. Co się zmieniło?
Nowe nauszniki wyposażono w przetworniki 40 mm. Mogą one emitować dźwięk przestrzenny Spatial Audio, znany z innych produktów Apple. Użytkownik może korzystać z 3 trybów połączenia: przez Bluetooth, przez USB-C do przesyłu bezstratnego dźwięku (podczas połączenia można jednocześnie ładować słuchawki) lub przez port audio jack 3,5 mm.
Beats Solo 3 oferowały 40-godzinny czas pracy. W nowej generacji Beats podciągnął ten wynik o 10 godzin. Jedno ładowanie powinno wystarczyć na 36 godzin rozmów telefonicznych, a 10-minutowe podładowanie akumulatora zapewni 5 godzin słuchania muzyki.
Niewielka waga (217 g) pozwoli na dłuższe słuchanie muzyki bez uczucia zmęczenia głowy. Pałąk jest elastyczny, ma suwaki do dostosowywania kształtu, a poduszki powinny zapewnić odpowiedni komfort użytkowania. Akcesorium bez trudu połączy się zarówno z urządzeniami pracującymi na systemach Apple, jak i sprzętach z Androidem.
Etui jest właściwie takie samo, jak w modelu Beats Studio Pro, co jednym się spodoba, a innym nie bardzo. Sprzęt oferowany jest w trzech kolorach: czarnym, niebieskim i różowym. Największą wadą Beats Solo 4 jest brak aktywnej redukcji szumów. Wydawałoby się, że w 2024 roku to norma w słuchawkach za… no właśnie – ile?
Zgodnie z informacjami ze strony Apple, nowe Beatsy kosztują 999 złotych. W porównaniu z innymi nausznymi słuchawkami By Dr. Dre, jest nieźle. Jeśli jednak nie jesteśmy fanatykami sadownictwa, bez żadnego trudu znajdziemy w tej cenie równie dobrze (i lepiej) grające słuchawki z dobrze działającym trybem redukcji szumów.
Beats Solo Buds
Drugą propozycją, która nagle pojawiła się w sklepie Apple, są słuchawki TWS Beats Solo Buds. Ponownie – jest to najtańsza propozycja bezprzewodowa Beats z rodzinki. Umożliwiają odsłuch dźwięku Hi-Fi i łączą się z urządzeniami działającymi na iOS oraz Androidzie. Zamontowano w nich dwuwarstwowe przetworniki, mające minimalizować zakłócenia.
Producent obiecuje możliwość parowania jednym dotknięciem. Zapas energii wystarczy na nawet 18 godzin pracy na baterii. W razie potrzeby doładowania, 5 minut na ładowarce ma przełożyć się na godzinę odtwarzania.
Tak jak w premierowych słuchawkach nausznych, tutaj także nie ma czegoś takiego jak aktywna redukcja szumów. Beats stawia na pasywne wygłuszanie, dorzucając do zestawu końcówki pchełek w czterech rozmiarach.
Słuchawki można będzie zamówić w jednym z czterech kolorów: czarnym, szarym, liliowym i półprzezroczystym czerwonym. Beats Solo Buds kosztować będą 429 złotych. Będą, bo sklep Apple przewiduje, że możliwość dorzucenia produktu do koszyka pojawi się dopiero w czerwcu.