Wygląda na to, że premiera iPhone’a SE 4 zbliża się coraz większymi krokami. W końcu im bliżej debiutu urządzeń, tym większa szansa, że poznamy kolejne fragmenty ich specyfikacji. Tak właśnie jest w tym przypadku.
Co już wiemy na temat iPhone’a SE 4?
Pomimo sygnałów z przeszłości, że kolejny „tani iPhone” nie powstanie, Apple jednak zmieniło strategię i od jakiegoś czasu pracuje nad następcą SE 3, który zadebiutował w 2022 roku. Na samym początku pojawiły się sugestie, że konstrukcja otrzyma ekran OLED i Face ID. Następne strzępki informacji podpowiadały, że mamy spodziewać się akumulatora o pojemności około 3200 mAh oraz wyglądu zbliżonego do iPhone’a XR.
Ostatnim kawałkiem wiedzy na temat nadchodzącego budżetowego smartfona Apple są rendery udostępnione przez 91mobiles, które sugerowały, że z przodu urządzenie będzie przypominać iPhone’a 14, natomiast tył przywiedzie na myśl ww. model XR. Teraz swoje trzy grosze do zakulisowych wieści o iPhonie SE 4 dostarczył Phi Hung Nguyen za pośrednictwem konta na Twitterze. Choć nie posiada on udokumentowanej historii jak inni zasłużeni w branży, to warto przyjrzeć się jego wpisom.
Jak „Trzynastka”
Podane przez informatora wymiary 148,5×71,2×7,8 mm pokrywają się z rozmiarem „Czternastki”, która jest tylko nieznacznie szersza. iPhone SE 4 będzie za to nieco lżejszy – waga może pokazywać 166 gramów, a nie 172 gramy, jak w przypadku modelu z 2022 roku. Przód i tył urządzenia ma być pokryty szkłem, jednak nie będzie to Ceramic Shield.
Co ciekawe, według Phi Hunga front SE 4 ma przypominać iPhone’a 13. Na moje oko „Trzynastka” i „Czternastka” są niemal nierozróżnialne zarówno z przodu, jak i z tyłu. Możliwe, że autorowi chodzi o wykorzystanie kamery do selfie, która w starszym modelu nie oferowała PDAF i miała nieco większą przysłonę. SE 4 będzie także debiutem paneli OLED w serii, a dokładniej wyświetlacza LTPS o przekątnej 6,1 cala i częstotliwości odświeżania 60 Hz. Tył ma przypominać model XR, co potwierdziły już wcześniej wspomniane rendery.
Co się tyczy specyfikacji głównego aparatu, ten ma zostać oparty na sensorze IMX503 z przysłoną f/1.8. Wśród dostępnych funkcji pojawi się tryb kinowy, smart HDR, tryb portretowy czy fotografia AI. Zabraknie natomiast dedykowanego trybu nocnego.
iPhone SE 4 otrzyma też układ mobilny Apple A16 Bionic, który zadebiutował w modelu 14 Pro, modem Snapdragon X70 oraz chip UWB Apple U1. Komunikacyjnie możemy spodziewać się obecności Wi-Fi 6, Bluetooth 5.3 oraz USB-C w standardzie 2.0. Akumulator o pojemności około 3000 mAh będzie mógł być ładowany przewodowo z mocą 20 W lub indukcyjnie z mocą 12 W z wykorzystaniem standardu MagSafe.
Zupełną nowością w kwestii przedpremierowych informacji dotyczących specyfikacji iPhone’a SE 4 jest sugestia, że otrzyma on 6 GB RAM LPDDR5. Nie jest to niemożliwy scenariusz, ale Apple potrafi podejmować dziwne decyzje, więc pozostanie przy kościach 4 GB nie będzie dla mnie zaskoczeniem. Informator zapowiada także pamięć flash NVMe o pojemności 128 i 512 GB.
Phi Hung Nguyen nie podaje ani daty premiery urządzenia, ani jego spodziewanej ceny. Poprzednie dwie generacje iPhone’a SE debiutowały w około dwuletnich odstępach czasowych. Apple ma zatem jeszcze 8 miesięcy, aby zaprezentować nowy smartfon zgodnie z naszymi oczekiwaniami.