Małą tradycją staje się już porównywanie przez nas ze sobą kolejnych generacji kompaktowych flagowców Samsunga i Xiaomi. Rok temu mogliście na łamach Tabletowo przeczytać porównanie Samsunga Galaxy S23 z Xiaomi 13, dziś natomiast skupimy się na ich następcach. Przed Wami pojedynek małych flagowców: Samsung Galaxy S24 vs Xiaomi 14!
Porównanie: Samsung Galaxy S24 vs Xiaomi 14, czyli Xiaomi zrobiło prezent Samsungowi
Jeśli jakimś cudem jeszcze nie słyszeliście o największym problemie flagowca Xiaomi, prawdopodobnie byliście na urlopie – od kilku tygodni mówią o tym wszyscy. W recenzji Xiaomi 14 spory fragment poświęciłam parującemu obiektywowi, więc nie chciałabym się powtarzać. Dla osób, które jednak nie są zaznajomione z problemem, krótkie wprowadzenie do tematu.
Xiaomi 14 ma dziwną przypadłość w postaci parowania głównego obiektywu – zwłaszcza podczas przechodzenia z cieplejszych miejsc w zimniejsze. Parowanie można też wymusić, włączając nagrywanie w 8K i wykonując charakterystyczny gest machania telefonem – w efekcie telefon się nagrzewa i pojawia się wspomniana para. Ta może być dużym problemem (bo zaparowuje cały obiektyw) lub małym (tylko częściowo, co nie przeszkadza w robieniu zdjęć).
W przypadku testowego egzemplarza problem wystąpił raz, u kolegów z innych redakcji zdarzało się to częściej, ale chyba wszyscy zgodzimy się co do tego, że takowy problem nie powinien w ogóle mieć miejsca – nie tylko w smartfonie flagowym, ale też w jakimkolwiek innym.
Trudno zatem nie stwierdzić, że Xiaomi zrobiło prezent Samsungowi. Z pewnością znajdą się bowiem osoby, które będą obawiały się tego mankamentu i przez to nie kupią najnowszego flagowca, a inne – gdy się na niego zdecydują i problem wystąpi w rzeczywistości – będą chciały zwrócić sprzęt, bo nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
Mając formalności za sobą, skupmy się na porównaniu najważniejszych kompaktowych flagowców 2024 roku. Standardowo zaczniemy od specyfikacji.
Porównanie specyfikacji Samsunga Galaxy S24 i Xiaomi 14
Samsung Galaxy S24 vs Xiaomi 14 – porównanie parametrów technicznych
model | Samsung Galaxy S24 | Xiaomi 14 |
ekran | płaski wyświetlacz 6,2″ Dynamic AMOLED 2X, 2340 × 1080 pikseli, Infinity-O, 1-120 Hz, Gorilla Glass Victus 2, HDR10+, 2600 nitów jasności w peaku | płaski wyświetlacz AMOLED 6,36”, 2670×1200 pikseli, 1-120 Hz, HDR10+, Gorilla Glass 5, 3000 nitów jasności w peaku |
procesor | Exynos 2400 | Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 |
GPU | Xclipse 940 | Adreno 750 |
RAM | 8 GB RAM LPDDR5X | 12 GB RAM LPDDR5X |
pamięć | 128 GB UFS 3.1 256 GB UFS 4.0 | 512 GB UFS 4.0 |
system | Android 14 z One UI 5.1 | Android 14 z HyperOS |
aparat | główny 50 Mpix, f/1.8, OIS, dual pixel ultraszerokokątny 12 Mpix 120°, f/2.2 teleobiektyw 10 Mpix, 36°, f/2.4, 3x zoom optyczny | główny 50 Mpix f/1.6, OIS 23 mm ultraszerokokątny 50 Mpix f/2.2 115° 14 mm teleobiektyw 50 Mpix f/2.0 75 mm, 3,2x zoom optyczny |
kamerka | 12 Mpix, 80°, f/2,2 | 32 Mpix f/2.0 |
głośniki | stereo | stereo |
bateria | 4000 mAh | 4610 mAh |
ładowanie | przewodowe 25 W, bezprzewodowe 10 W, ładowanie zwrotne 4.5 W | przewodowe 90 W, bezprzewodowe 50 W, zwrotne 10 W |
5G | tak | tak |
NFC | tak | tak |
dual SIM | tak | tak |
eSIM | tak | tak |
czytnik linii papilarnych | tak, w ekranie | tak, w ekranie |
wymiary | 147 x 70,6 x 7,6 mm | 152,8 x 71,5 x 8,2 mm |
waga | 168 g | 193 g |
cena | 8/128: 4099 złotych 8/256: 4399 złotych | 12/256 – 4499 złotych 12/512 – 4799 złotych |
Samsunga Galaxy S24 kupicie m.in. w sklepach Samsung.pl, RTV Euro AGD, Media Expert. Xiaomi 14 natomiast możecie nabyć w mi-home.pl, RTV Euro AGD czy Media Expert. To linki afiliacyjne – korzystając z nich wspieracie naszą działalność. Dziękujemy!
Tutaj warto zwrócić uwagę przede wszystkim na różnicę w zastosowanym procesorze, przy czym – jak się zaraz przekonacie – w codziennym użytkowaniu i testach syntetycznych oba modele wypadają bardzo podobnie.
Mając z tyłu głowy, że oba smartfony przekraczają cenowo barierę czterech tysięcy złotych, kiepsko wygląda 8 GB RAM w Samsungu (zwłaszcza względem 12 GB w Xiaomi), a – jeszcze gorzej – 128 GB w standardzie UFS 3.1, przy czym nie bierzemy go nawet pod uwagę w przypadku tego porównania (wskazuję tylko, że takowy wariant też jest dostępny na rynku).
Zapytacie pewnie od razu o kwestię grzania się obu modeli. Exynos owiany jest złą sławą, ale muszę stanąć w obronie Exynosa 2400, który dużo lepiej radzi sobie w tej kwestii. Stwierdziłabym, podobnie zresztą, jak Jakub w teście Samsunga Galaxy S24+, że nie robi się gorący w trakcie typowego korzystania z telefonu. Podobnie jest zresztą w przypadku Xiaomi 14, w recenzji którego pisałam, że podczas codziennego użytkowania “staje się odczuwalnie ciepły”.
Co jest podobne?
- kompaktowość, choć Samsung jest mniejszy,
- kultura pracy,
- ekrany AMOLED, odświeżanie 120 Hz, płaskie,
- zastosowane moduły łączności, łącznie z eSIM,
- system Android 14 (ale różne nakładki),
- flagowa jakość wykonania,
- czas pracy, mimo sporej różnicy w pojemności baterii (podobnie było w przypadku poprzednich generacji obu modeli),
- IP68,
- braki – 3.5 mm jack i microSD.
Co przemawia za Samsungiem Galaxy S24?
- mniejsze wymiary i niższa waga (147 x 70,6 x 7,6 mm vs 152,8 x 71,5 x 8,2 mm i 168 g vs 193 g),
- matowe plecki, które się nie ślizgają i nie zbierają odcisków palców aż tak mocno jak konkurent,
- ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych (vs optyczny w Xiaomi 14),
- opcje Galaxy AI (zwłaszcza z naciskiem na Circle to search, czyli Zakreśl, by wyszukać),
- Always on Display w nowej formie (przygaszona tapeta – rozwiązanie znane z iPhone’a),
- wsparcie dla trybu DeX,
- bezproblemowe oprogramowanie (powiadomienia przychodzą na czas, nic nie trzeba dodatkowo ustawiać),
- wsparcie w postaci aktualizacji oprogramowania przez 7 lat (vs aktualizacje do kolejnych czterech generacji systemu Android i wsparcie w postaci poprawek bezpieczeństwa przez 5 lat),
- brak problemów z parującym obiektywem.
Co przemawia za Xiaomi 14?
- lepsze audio (rozwijam to niżej),
- 12 GB RAM (vs 8 GB),
- szybsze ładowanie przewodowe i bezprzewodowe,
- port podczerwieni,
- ładowarka (90 W) w zestawie sprzedażowym + etui,
- maksymalny zoom 60x (vs 30x), przy czym jego jakość pozostawia wiele do życzenia.
Audio
Tak na szybko… #xiaomilepsze.
A tak trochę wolniej – przede wszystkim występuje duża różnica pomiędzy głośnikami zastosowanymi w Samsungu Galaxy S24 i Xiaomi 14. Nie ujmując żadnej marce, Xiaomi zastosowało system o klasę wyższy, co przekłada się na o wiele lepszą immersję dźwięku przestrzennego, większy zakres tonalny czy lepszą głębię. Przede wszystkim w Xiaomi 14 wszystkie tony są bardzo czytelne. Do tego stopnia, że jesteśmy ze słuchu w stanie wyłapać jakie instrumenty były wykorzystywane do danych nagrań.
Chciałbym zaznaczyć, że w Samsungu Galaxy S24 nie zastosowano złego audio. Po prostu Xiaomi dołożyło do pieca, idąc w kategorię bardzo premium. Jeśli mało robicie zdjęć, a dużo oglądacie filmów bez słuchawek, to 14-tka to telefon dla Was ;)
Zdjęcia
Widać też wyraźnie, że Xiaomi 14 z automatu stosuje ładniejszy bokeh, co jest wypadkową jaśniejszej matrycy głównego aparatu (f/1.6 vs f/1.8 w Samsungu), jak również to, że oferuje lepszą jakość zoomu (zarówno optycznego 3,2x, jak i cyfrowego 30-krotnego). Choć ten optyczny to też zagwozdka, bo w interfejsie aparatu widać wyraźnie, że aparat przełącza się z głównego aparatu na tele już przy 2,6x, a nie 3,2x).
To, co rzuciło mi się też w oczy przy okazji tego porównania, a czego nie zauważyłam wcześniej, to podatność głównego aparatu na efekt beczki – zwróćcie uwagę na lamele w tle zdjęcia z maską – w rzeczywistości są proste, jak na zdjęciu z Galaxy S24.
W ultraszerokim kącie natomiast zauważalna jest spora ziarnistość na zdjęciach z Galaxy S24 (prawdopodobnie spowodowaną algorytmami wyostrzającymi) i przesadne wręcz wygładzanie na zdjęciach z Xiaomi 14.
Odnoszę wrażenie, że oba telefony różnie zachowują się w zależności od oświetlenia, a z całą pewnością zupełnie inaczej odwzorowują kolory. Najczęściej Xiaomi 14 lepiej radzi sobie w naturalnym oświetleniu, a Samsung Galaxy S24 w gorszych warunkach i pomieszczeniach, przy czym oczywiście od każdej reguły znajdzie się wyjątek.
Ostatecznie, nie ukrywam, bliżej jest mi do Xiaomi 14 – to właśnie ten telefon zdaje się zapewniać równiejszą jakość niezależnie od okoliczności. To jednak nie jest tak, że zdjęcia z Galaxy S24 są złe, są po prostu inne i niekoniecznie aż tak atrakcyjne dla oka.
Podsumowanie
Zeszłoroczne porównanie kompaktowych flagowców, tj. Samsunga Galaxy S23 i Xiaomi 13, miało więcej sensu ze względu na identyczną cenę – w momencie publikacji oba telefony (w wersji 8 GB RAM / 256 GB pamięci wewnętrznej) kosztowały 4799 złotych.
Tegoroczne porównanie komplikuje fakt, że Samsung, w przeciwieństwie do Xiaomi, nie zdecydował się zwiększyć ilości pamięci operacyjnej do 12 GB, jak również wypuszczenia opcji z 512 GB pamięci, a Xiaomi 14 dostępny jest szeroko tylko w wersji 12/512, która kosztuje tyle, co Xiaomi 13 w przywołanym wariancie 8/256 rok temu.
Mniej szeroko dostępna jest wersja Xiaomi 14 12/256, która kosztuje 4499 złotych – a zatem jest droższa o 100 złotych względem Galaxy S24 8/256. Przy czym, znowu, Samsung ostatnio odpalił promocję (kończy się dziś, ale niewykluczone, że niebawem wróci), dzięki której konfigurację wyższą można było mieć w cenie niższej, czyli za Galaxy S24 8/256 trzeba było zapłacić 4099 złotych (tyle, ile standardowo kosztuje 8/128).
Czy któryś z modeli jest jednoznacznie lepszy? Z całą pewnością po stronie największych plusów Samsunga trzeba zapisać 7 lat wsparcia (i Galaxy AI, jeśli ktoś z tego naprawdę często korzysta), natomiast szalę na korzyść Xiaomi przechyla zdecydowanie szybsze ładowanie i lepsza jakość audio czy przyjemniejsze dla oka zdjęcia.
Przy czym oba smartfony świetnie sprawdzają się na co dzień i to nie tak, że Galaxy S24 ma tragiczne głośniki czy robi złe zdjęcia – oba modele różnią się charakterystyką, czy to brzmienia, czy kolorystyki. I… brakiem problemów z parowaniem głównego obiektywu w przypadku Samsunga, o czym nie można zapominać.