Producenci bardzo często nie mówią nam wszystkiego. Z różnych powodów. W przypadku Huawei mogą mieć na to wpływ nałożone przez Stany Zjednoczone sankcje. Chińczycy nieoczekiwanie zdecydowali się jednak ujawnić prawdę.
Huawei nie mówi nam wszystkiego
Każdy producent ma swoje sekrety, które pilnie strzeże, bo dają mu one przewagę nad konkurencją. W tym przypadku powód może być inny, aczkolwiek trudno to stwierdzić z pełną stanowczością, gdyż sam zainteresowany w żaden sposób tego nie komentuje, więc nie możemy powiedzieć, że znamy powód, podczas gdy tylko snujemy domysły.
Z jakiegoś jednak powodu Huawei już od dłuższego czasu w niemałej części przypadków nie podaje, w jaki procesor wyposażono dane urządzenie – najczęściej dotyczy to smartfonów i tabletów. A stało się to szczególnie dużym obiektem zainteresowania po premierze serii Mate 60, która w jakiś sposób zapewnia wsparcie dla sieci 5G, podczas gdy do tej pory skutecznie uniemożliwiały to nałożone przez Stany Zjednoczone sankcje.
Huawei nigdy oficjalnie nie odniósł się do tej sprawy – nieoficjalnie mówi się, że w smartfonach z rodziny Mate 60 zastosowano procesor Kirin 9000S, który jest zmodyfikowanym SoC Kirin 9000. A ten ostatni powstał jeszcze przed nałożeniem blokady handlowej przez USA. Wcześniej natomiast pojawiały się informacje, że Chińczycy wraz ze SMIC złamali sankcje i w jakiś sposób produkują nowy układ, ale teoria ta upadła.
Nie spodziewaliśmy się, że Huawei to zrobi
Brak informacji o procesorze, jaki zastosowano w danym urządzeniu, przestał być dla nas zaskoczeniem, nawet jeśli zżerała nas ciekawość. Ogromnym zaskoczeniem jest więc ujawnienie, że w nowym laptopie Qingyun L540 zamontowano układ Kirin 9006C. Producent aktualnie nie podaje na stronie komputera dokładniejszych informacji na jego temat, ale już samo ujawnienie tego, że użyto niezaprezentowane wcześniej SoC, jest nie lada wydarzeniem.
Wygląda jednak na to, że wcześniej Huawei był nieco bardziej wylewny, gdyż serwis Gizmochina opublikował przetłumaczony (niewidoczny już) fragment strony poświęconej laptopowi Qingyun L540, na którym widnieje informacja, że Kirin 9006C wykorzystuje 5-nm proces technologiczny i ma 8 rdzeni o maksymalnej częstotliwości taktowania 3,13 GHz. Podobnymi parametrami cechował się Kirin 9000, co „sprzyja” teorii, że Chińczycy modernizują go i ponownie montują w swoich sprzętach pod nową nazwą.