MediaTek może nie jest najmocniejszą marką produkującą procesory dla urządzeń mobilnych, ale może być najsprytniejszą. Podczas gdy Qualcomm skupia się na podnoszeniu mocy, MediaTek podkreśla znaczenie AI.
Procesor flagowego smartfona nie może być głupi
W czasie, gdy generatywna sztuczna inteligencja pomaga pisać wypracowania z języka polskiego, a w systemie Windows lada moment pojawi się asystent, którym Pan Spinacz powinien być od samego początku, producenci układów mobilnych dwoją się i troją, by nadążyć za galopującymi wymaganiami rynku.
Firmy sprzedające smartfony muszą mieć bazę dla marketingowego przekazu, mówiącego o inteligentnych funkcjach urządzeń. Jednocześnie naprawdę polegają na kluczowych podzespołach, umożliwiających dokonywanie czarów w postaci usuwania postaci ze zdjęć w ciągu kilku sekund albo rozmywania tła kadru na bieżąco podczas kręcenia filmów.
Właśnie pod tym kątem nowy Dimensity 9300 ma szczególnie błyszczeć. Stworzono go jako rywala dla mocarnego Snapdragona 8 Gen 3. Qualcomm bardzo często stawiał na czystą wydajność, przez co w bezpośrednich porównaniach wyprzedzał MediaTeka o włos. Prezes chińskiej korporacji zdradził teraz, że ten wyścig ma jednak wiele aspektów.
W nowym chipsecie zastosowano unikalną architekturę All Big Core, a także ulepszony moduł przetwarzania AI, który umożliwia 8 razy szybsze przetwarzanie zadań AI niż w poprzednim modelu Dimensity. Prezes MediaTeka Joe Chen ma nadzieję, że popularyzowanie sztucznej inteligencji w smartfonach będzie postępować, przy wykorzystaniu zaplecza hardware, które oferują procesory producenta.
Nietypowy układ sił
Co prawda Dimensity 9300 produkowany jest z wykorzystaniem tego samego procesu, co flagowy Snapdragon, czyli TSMC 4 nm, ale w inny sposób na platformie poukładano „klocki”. Snapdragon 8 Gen 3 oferuje konfigurację jednego głównego rdzenia, wspieranego przez pięć nieco słabszych, ale wciąż mocnych, a do tego ma do dyspozycji dwa mniejsze rdzenie. MediaTek postawił na zestaw czterech rdzeni Arm Cortex-X4 (do 3,25 GHz) i czterech rdzeni Cortex-A720 (do 2 GHz). Przekłada się to na 40-procentowy skok wydajności wielordzeniowej w porównaniu z ubiegłorocznym modelem. W efekcie chipset może oferować znacznie lepsze osiągi od produktu Qualcomma.
Oczywiście wszystko w teorii – bo dopiero testy wykażą, czy przewaga MediaTeka nie jest iluzoryczna. Wszak ważne są jeszcze takie parametry jak utrzymanie optymalnych temperatur czy wydajność energetyczna.
Producent chwali się, że najnowsza platforma wyposażona jest w układ graficzny Arm Immortalis-G720 z 12 rdzeniami, który zapewnia o 46% lepszy ray racing i o 46% lepszą wydajność szczytową w porównaniu do poprzedniego flagowego chipsetu firmy, Dimensity 9200. Podobnie entuzjastycznie brzmią frazy o tym, że Dimensity 9300 jest pierwszym procesorem na świecie, który obsługuje pamięci LPDDR5T 9600 Mb/s.
Pierwsze smartfony wyposażone w układ MediaTek Dimensity 9300 powinny pojawić się na rynku pod koniec 2023 roku.