Czasami ciężko jest zjeść ciastko i mieć ciastko. Odświeżony Huawei MateBook D14 SE na 2024 rok z pewnością zyska w oczach niektórych potencjalnych kupujących, ale innych zmiany mogą nieco odstraszyć.
Lifting na 2024 rok
Najbardziej widoczną nowością jest zastosowanie zupełnie nowej matrycy IPS. Poprzednik oferował klasyczne proporcje 16:9 i rozdzielczość FullHD. Tym razem 14-calowy wyświetlacz oferuje format 16:10 oraz rozdziałkę 1920 x 1200 pikseli. Huawei przy okazji wspomina o jasności matrycy na poziomie 300 nitów, wyższym kontraście 1200:1 i certyfikacie na niską emisję światła niebieskiego. Nie każdemu przypadnie do gustu pojawienie się małej bródki w okolicach kamerki internetowej, którą przeniesiono spomiędzy klawiszy F6 i F7.
Ciche, ale kluczowe nowości czekają natomiast na płycie głównej. Przede wszystkim procesor Intel Core i5-1235U zastąpiono modelem i5-13420H. Jest to o tyle znacząca zmiana, że poprzednik oferował TDP rzędu 15 W, a jego następca 45 W.
Niewykluczone zatem, że pod dużym obciążeniem MateBook wyciśnie więcej niż zeszłoroczny laptop, ale przy okazji zacznie pożerać baterię w o wiele szybszym tempie. Tym bardziej, że Huawei nie powiększył ogniw – te nadal cechuje 56 Wh pojemności.
Huawei MateBook D14 SE – lepiej, ale nie wszędzie
Poza tym nowy sprzęt Chińczyków zyskał dwa razy więcej RAM-u – od teraz laptop będzie szalał z 16 GB LPDDR4X na pokładzie. Dysk 512 GB M.2 pozostał bez zmian. Wśród portów znajdzie się zarówno gniazdo HDMI, jak i wejścia USB-A i USB-C oraz minijack 3,5 mm.
Od strony łączności sprzęt otrzymał to samo, co jego poprzednik, czyli Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax oraz Bluetooth 5.1. Laptop można naładować kompatybilną ładowarką smartfonową z maksymalną mocą ładowania 65 W. Metalowa obudowa mierzy w najgrubszym miejscu 15,9 mm a sprzęt waży łącznie 1,38 kg.
Huawei MateBook D 14 SE 2024 zadebiutował póki co na rynku chińskim w cenie 4199 juanów (~2430 złotych). Kosztuje więc tyle samo, co 12 miesięcy temu wariant przygotowany na 2023 rok. Choć producent oferuje w Polsce laptopy z serii D, nie wiadomo, czy urządzenie o takiej konfiguracji będzie oficjalnie dostępne w sprzedaży w naszym kraju.