fot. Pixabay

UE chce walczyć z piractwem. Chodzi o transmisje meczy i nie tylko

Nielegalne streamingi z wydarzeń sportowych i kulturalnych, pojawiające się w sieci, nie są niczym nowym. Taki proceder trwa już od wielu lat. Tracą na nim wszystkie platformy, do których należą prawa do transmisji wcześniej wspomnianych wydarzeń. Komisja Europejska, organ wykonawczy UE, przyjęła właśnie zalecenie, wzywające państwa członkowskie do skuteczniejszej walki z internetowym piractwem.

Serwisy VOD tracą wielkie pieniądze

W lutym tego roku informowaliśmy Was o tym, że Europejska Koalicja VOD, w skład której wchodzą takie serwisy jak Netflix, TVN Warner Bros. Discovery, Viaplay, Paramount Global i Sky, przedstawiła swoje postulaty dotyczące walki z piractwem w UE. Wśród nich znalazło się m.in. ujednolicenie przepisów i zaostrzenie procedur blokowania nielegalnych treści.

Przy tej okazji przytoczone zostały dane z raportu Audiovisual Anti-Piracy Alliance (AAPA), wykonanego przez Uniwersytet w Bournemouth. Wynika z niego, że wśród mieszkańców Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii korzystanie z usług nielegalnych IPTV cieszy się sporą popularnością, ponieważ bez zgody prawnych właścicieli praw autorskich treści w sieci ogląda aż 17 mln osób.

Ciekawym wnioskiem płynącym z tego raportu jest fakt, że problem ten w dużo większym stopniu dotyczy bogatszych krajów takich jak Holandia czy Luksemburg, gdzie odsetek osób korzystających z nielegalnych rozwiązań wynosi odpowiednio 8,2% i 7,9%. Z kolei w naszym kraju jest to zaledwie 1,5%.

Wśród danych, przedstawionych w raporcie, znalazły się także te dotyczące finansów, które mówią, że w 2021 roku nielegalne działania przyniosły serwisom straty w wysokości 3,21 mld euro, a piraccy dostawcy treści zyskali na tym procederze ok. 1,06 mld euro.

UE, Unia Europejska, Komisja Europejska
(fot. pixabay.com)

UE będzie walczyć z piractwem

Ogromne straty ponoszą nie tylko serwisy VOD z powodu nielegalnego oglądania przez użytkowników filmów czy seriali znajdujących się na tych platformach, ale również firmy posiadające prawa do transmisji wydarzeń na żywo, które są nielegalnie udostępniane w internecie. Komisja Europejska przedstawiła rekomendacje dotyczące metod przeciwdziałania internetowemu piractwu na poziomie komercyjnym w kontekście zawodów sportowych, koncertów oraz innych wydarzeń na żywo, jak na przykład spektakle teatralne.

KE zauważa przede wszystkim negatywne skutki finansowe takich działań, bowiem „nieuprawnione retransmisje strumieniowe mogą spowodować znaczne uszczuplenie dochodów wykonawców, organizatorów wydarzeń i ich nadawców, a zatem zmniejszają rentowność usług oferowanych przez te podmioty”.

Komisja chce, by zgłoszenia dotyczące nielegalnych transmisji imprez na żywo były rozpatrywane szybko, na podstawie aktu o usługach cyfrowych. Do tego potrzebne będą oczywiście działania ze strony dostawców usług hostingowych. W rekomendacji podkreśla się stosowanie nakazów blokowania dostosowanych do wydarzeń na żywo. W odniesieniu do imprez sportowych, państwa członkowskie UE są zachęcane do umożliwienia organizatorom uzyskania legitymacji procesowej w celu wystąpienia o nakaz blokujący.

Jednocześnie KE zaleca organizatorom i nadawcom wydarzeń sportowych i innych imprez na żywo zwiększanie dostępności, a co za tym idzie przystępności cenowej dla użytkowników. Oczywiście, jest to tylko zalecenie i firmy wcale nie muszą wprowadzić go w życie, jednak nie jest tajemnicą, że gdyby oferty były tańsze, to znacznie mniej osób decydowałoby się na szukanie nielegalnych sposobów oglądania takich wydarzeń.

Komisja Europejska zaleca także krajom członkowskim UE wzmocnienie współpracy pomiędzy odpowiednimi organami krajowymi, podmiotami posiadającymi prawa oraz pośrednikami, aby skuteczniej zwalczać nielegalną retransmisję wydarzeń na żywo.