Możliwe, że już wkrótce Mapy Google staną się zbędne dla użytkowników iPhone’ów w Polsce. Otóż Mapy Apple właśnie doczekały się większej aktualizacji, która wprowadza zestaw przydatnych i wyczekiwanych nowości.
Nowe Mapy Apple wjeżdżają do Polski
Mapy Apple nad Wisłą nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Dotyczy to nawet fanów firmy z Cupertino. Jaki jest tego powód? Po prostu konkurencyjne Mapy Google zapewniają więcej funkcji, mają większą bazę danych i różnych informacji, a także więcej użytkowników zaangażowanych w rozwój usługi. Sporo winy leży po stronie samego Apple, które niezbyt chętnie wprowadza u nas nowości znane z USA i innych rynków. Powoli zaczyna się to jednak zmieniać.
Owszem wciąż nie doczekaliśmy się identycznych map jak użytkownicy w USA czy wybranych krajach Europy Zachodniej, ale właśnie dostaliśmy paczkę nowości, które jak najbardziej mogą przekonać część użytkowników do przesiadki z Map Google.
Pierwsza nowość to trójwymiarowy widok, który – jak sama nazwa wskazuje – zapewnia trójwymiarowe modele budynków. Wypada wspomnieć, że o wdrożeniu tej funkcji w Polsce mogliśmy usłyszeć już wcześniej. Dodam jeszcze, że u siebie wciąż jej nie mam na iPhonie, ale na MacBooku mogę już aktywować opcję widoku 3D.
Druga nowość nazywa się Rozejrzyj się i można ją porównać do Street View w Mapach Google. Wprowadzenie tej funkcji nie powinno być zaskoczeniem, bowiem w czerwcu 2021 roku dowiedzieliśmy się o samochodach Apple jeżdżących po polskich drogach. Spora część zdjęć, które teraz znajdziemy w Mapach Apple, pochodzi właśnie z okolicy czerwca 2021 roku.
Mapy Apple stały się lepszą nawigacją
W oficjalnym komunikacie czytamy, że w Polsce dostępnych jest wiele nowych funkcji. Mapy Apple oferują bowiem oparte na Siri wskazówki w języku naturalnym, wskazówki zmiany pasa, które pomagają ustawić się na właściwym pasie, a także pojawiły się informacje o fotoradarach. Ponadto użytkownicy mogą z wyprzedzeniem zaplanować trasy z wieloma przystankami (nawet 15 postojów). Ponadto użytkownicy są w stanie udostępnić szacowany czas przybycia rodzinie, znajomym i współpracownikom.
Zgodnie z panującymi trendami, nie mogło zabraknąć nowości przeznaczonych dla kierowców BEV-ów. Apple informuje, że właściciele określonych pojazdów elektrycznych mogą planować trasy tak, aby uwzględniać postoje na ładowanie. W tym celu aplikacja analizuje dane o wzniesieniach i inne czynniki występujące na danej trasie.
Natomiast osoby preferujące jazdę transportem zbiorowym łatwiej znajdą pobliskie przystanki i oznaczą ulubione linie. Aplikacja poinformuje też pasażerów, gdy dotrą do przystanku, na którym chcieli wysiąść. Powinno to ułatwić podróżowanie zwłaszcza w miastach, których dobrze nie znamy – przykładowo znacznie trudniej będzie przegapić odpowiedni przystanek.
Nowości wprowadzane są w Austrii, Chorwacji, Czechach, Słowenii i oczywiście w Polsce. Zmiany w aplikacji Mapy Apple włączane są po stronie serwera, a więc nie jest konieczne instalowanie żadnych aktualizacji. Należy mieć jednak na uwadze, że cały proces przeprowadzany jest stopniowo, a więc nie wszyscy od razu dostaną przedstawione nowości.