Do tej pory regularnie słyszeliśmy, że Netflix podnosi ceny subskrypcji na wybranych rynkach. Teraz serwis zdecydował się jednak je obniżyć, i to w ponad 30 krajach na całym świecie. Czy Polska znajduje się w tym gronie?
Netflix obniża ceny subskrypcji w ponad 30 krajach
Niedawno Netflix doświadczył ogromnego odpływu subskrybentów, lecz po tym nieprzyjemnym dla niego epizodzie liczba osób opłacających abonament ponownie rośnie, i to pomimo wprowadzenia mechanizmów, mających na celu zniechęcenie do niezgodnego z regulaminem współdzielenia konta. W Polsce również zostały one zapowiedziane, lecz serwis wycofał się z nich rakiem. Przynajmniej na tę chwilę.
Mając na uwadze obecną sytuację makroekonomiczną, nie spodziewalibyśmy się, że Netflix zdecyduje się na obniżki cen subskrypcji. Tymczasem, jak przekazuje The Wall Street Journal, tak się właśnie stało – wysokość opłat abonamentowych została obniżona w ponad 30 krajach na całym świecie, w niektórych nawet o połowę!
Serwis obniżył ceny w krajach na Bliskim Wschodzie (m.in. Jemenie, Jordanii, Libii i Iranie), w Afryce Subsaharyjskiej (m.in. w Kenii), Ameryce Łacińskiej (m.in. Nikaragui, Ekwadorze i Wenezueli), Azji (m.in. Malezji, Indonezji, Tajlandii i Filipinach) oraz Europie (m.in. Bułgarii, Chorwacji i Słowenii). Czy Polska również znajduje się na tej liście? Niestety nie.
Aktualizacja:
Oto pełna lista krajów, w których Netflix zdecydował się na obniżki cen subskrypcji. Znajduje się na niej blisko 10 europejskich państw. Ampere Analysis podaje, że obniżki dotyczą ponad 10 mln subskrybentów z ponad 100 terytoriów na całym świecie.
Ile kosztuje subskrypcja Netflix w Polsce?
W Polsce wciąż obowiązuje zaktualizowany w sierpniu 2021 roku cennik. Użytkownicy w kraju nad Wisłą mają do wyboru trzy pakiety: Podstawowy za 29 złotych, Standard za 43 złote i Premium za 60 złotych. Najtańszy umożliwia oglądanie jednocześnie na jednym ekranie materiałów w rozdzielczości 480p. Standard już na dwóch w 1080p, a Premium na aż czterech w 4K + HDR.
W Polsce, podobnie jak w krajach rozwiniętych, należy się raczej spodziewać podwyżek cen subskrypcji, choć oficjalnie jeszcze ich nie zapowiedziano – naiwnym byłoby oczekiwanie obniżek, pomimo bardzo mocnej konkurencji, która w podobnej lub nawet zauważalnie niższej cenie oferuje więcej, na przykład:
- Disney+ – 28,99 złotych miesięcznie lub 289,90 złotych na rok (płatne z góry), możliwość oglądania wideo na 4 ekranach jednocześnie nawet w rozdzielczości 4K UHD z Dolby Vision i Dolby Atmos (na kompatybilnych urządzeniach),
- HBO Max – 29,99 złotych miesięcznie lub 234,99 złotych za rok (płatne z góry), możliwość oglądania na 3 ekranach jednocześnie nawet w standardzie 4K UHD, HDR10 i Dolby Vision (na wybranych urządzeniach),
- SkyShowtime – standardowo 24,99 złotych, obecnie za 12,49 złotych miesięcznie, możliwość oglądania wideo na 3 ekranach jednocześnie w jakości HD (trwają prace nad zwiększeniem rozdzielczości do 4K, co powinno nastąpić już wkrótce),
- Amazon Prime Video – 49 złotych na rok, możliwość oglądania wideo na 3 ekranach jednocześnie (ten sam tytuł tylko na dwóch) w jakości do UHD z dźwiękiem przestrzennym 5.1,
- Viaplay – od 15 złotych od 9 marca 2023 roku,
- Apple TV+ – 34,99 złotych miesięcznie (tyle samo kosztuje pakiet Apple One, który daje dostęp też do Apple Music i Apple Arcade oraz 50 GB w iCloud+; wcześniej kosztował 24,99 złotych miesięcznie).
