Pamiętacie jeszcze ładowarkę Apple AirPower? Została ona zapowiedziana i później przez liczne problemy nie trafiła na rynek. Natomiast teraz Tesla zaprezentowała podobną ładowarkę, ale z zasadniczą różnicą – wkrótce będzie można ją kupić.
Tesla ma własną wersję ładowarki Apple
Bezprzewodowa ładowarka firmy z Cupertino została pokazana w 2017 roku na tej samej konferencji, na której poznaliśmy iPhone’a X. W założeniach miała ona ładować do trzech urządzeń jednocześnie, niezależnie od ich położenia na macie ładującej. Trzeba przyznać, że pomysł naprawdę interesujący, ale niestety wytyczne, które postawiło Apple, przerosły możliwości inżynierów firmy.
Ładowarka Apple AirPower finalnie nie trafiła do sprzedaży i okazała się po prostu wizerunkową klapą. Nie oznacza to jednak, że inne firmy wystraszyły się wpadki Apple, rezygnując z podobnych pomysłów. Tesla, znana przede wszystkich ze samochodów elektrycznych, wprowadziła właśnie akcesorium, które przypomina niewydaną ładowarkę Apple.
Urządzenie nazywa się Tesla Wireless Charging Platform. Podobnie jak w przypadku AirPower, także tutaj otrzymujemy możliwość bezprzewodowego ładowania do trzech urządzeń jednocześnie – może to być smartfon, smartwatch i chociażby słuchawki zamknięte w odpowiednim etui. Co więcej, urządzenia na macie ładującej można umieścić dowolnie, bez konieczności odkładania ich w konkretne miejsce.
Ładowarka z logo Tesli oferuje ładowanie bezprzewodowe w standardzie Qi. W przypadku uzupełniania energii w trzech urządzeniach jednocześnie możemy liczyć na moc ładowania 15 W dla każdego urządzenia. Warto dodać, że w zestawie dostępna jest podstawka magnetyczna, która umożliwia ustawienie ładowarki pod kątem lub na płasko.
Ile to kosztuje?
Zanim przejdziemy do ceny, to warto jeszcze zwrócić uwagę na design ładowarki. Otóż kanciasta stylistyka jak najbardziej może kojarzyć się z elektrycznym pickupem Tesla Cybertruck. Wypada jeszcze wspomnieć, że ładowarka wykorzystuje technologię FreePower, która została opracowana przez firmę Aira.
Ładowarka Tesla Wireless Charging Platform została wyceniona na 300 dolarów i będzie dostępna w sprzedaży od lutego 2023 roku. Dla osób, które czekały na Apple AirPower, może to być całkiem interesująca propozycja. Należy mieć tylko na uwadze, że w przeciwieństwie do ładowarki z Cupertino, ładowarka Tesli nie pozwala na ładowanie Apple Watcha (nie wspiera on standardu Qi).