To ważna chwila dla YouTube. Na całym świecie jest już ponad 80 milionów subskrybentów usługi YouTube Premium lub YouTube Music. W porównaniu z poprzednim rokiem to niezwykły wzrost.
Kamień milowy dla YouTube
Pamiętam czas, w którym nie traktowałem YouTube Premium zbyt poważnie. Opcja płacenia za YouTube pojawiła się w Polsce w 2019 roku. Owszem, wykorzystałem darmowy okres testowy (bo dawali) i póki używałem tej opcji, cieszyłem się z braku reklam w serwisie (bo działało). Później szybko wróciłem do Spotify, gdyż nawet wersja darmowa lepiej rozpoznaje mój gust niż płatne YouTube Music. Przy moim trybie użytkowania YouTube’a nie widziałem jednak sensu opłacania subskrypcji i wydawało się, że wielu ludzi myśli podobnie.
Cóż, myliłem się.
Jeszcze rok temu liczba subskrybentów YouTube Premium nie przekraczała 50 milionów. W ciągu roku liczba ta powiększyła się o kolejne 30 milionów. To ogromny skok dla platformy oraz sygnał, że rynek usług subskrypcyjnych potrafi mocno się zmienić na przestrzeni kilkunastu miesięcy.
YouTube bardzo cieszy się z takiego obrotu spraw. Reklamy i abonament, czyli filary działania tego serwisu, umożliwiły przekazanie twórcom muzyki łącznie 6 miliardów dolarów.
Rywalizacja YouTube Music ze Spotify dopiero się zaczyna. Ponieważ z nielimitowanego słuchania muzyki można korzystać w ramach pozbawionego reklam YouTube Premium, usługi Google bardzo dobrze się uzupełniają i przenikają nawzajem. A to z kolei doceniają użytkownicy, którzy nie są zmuszeni opłacać różnych subskrypcji (dla muzyki i wideo) osobno.
YouTube źródłem informacji
Badanie agencji Wise Rabbit na zlecenie Clue PR, do którego nawiązała redakcja wirtualnemedia.pl dowodzi, że 93% przedstawicieli Generacji Z jako główne źródło wiedzy wskazuje właśnie YouTube’a. Kolejnymi źródłami są Facebook (90%), Instagram (82%) oraz TikTok (74%).
Potwierdzają to spostrzeżenia samego Google’a. Sposób korzystania z wyszukiwarek po prostu się zmienił. Spora część użytkowników internetu nawet nie zadaje sobie trudu, by wybrać się na „wycieczkę” na główną stronę Google. Informacji szukają w aplikacjach społecznościowych.
W takim kontekście wcale nie dziwi rozwój YouTube Premium. Skoro konsumpcja treści na tej platformie wzrasta, pojawia się też konieczność eliminacji wszędobylskich reklam. A jednym ze sposobów na to jest właśnie zakup subskrypcji. Młodzi dostają informacje, Google pieniądze – i wszyscy zadowoleni.