Odbyła się premiera nowej serii smartfonów realme. Dziesiąta generacja urządzeń stara się wnieść do średniej półki przyjemny design oraz wysoką wydajność. Jak mu idzie?
realme 10 – mocy, przybywaj!
Pierwszy smartfon z nowej edycji (a będzie ich zapewne trochę) kładzie nacisk na dwie kluczowe rzeczy: design i wydajność. Styl projektowy realme może się podobać. Nowy realme zyskał płaskie ramki, otwór w ekranie umieszczony w lewym górnym rogu wyświetlacza, a także zestaw aparatów na planie kół, symetrycznie wyłaniających się z tylnego panelu.
O ile design może do kogoś przemawiać, a do innych nie, tak realme liczy na to, że ku nowej propozycji skłonią się poszukiwacze solidnej wydajności. W zapowiedziach dotyczących premiery, realme 10 zostało nazwane „królem wydajności„. Nieskromnie, ale czy słusznie?
Otóż do tego niepozornego modelu wciśnięto procesor MediaTek Helio G99. To układ, który w testach AnTuTu może pochwalić się wynikiem aż o 40% wyższym niż ten, który osiągał Snapdragon 680 z realme 9. Wydajność samego układu głównego wzrosła o 25% przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia energii o 20%. To naprawdę powinno przełożyć się na większy komfort z użytkowania urządzenia.
Grafika zastosowana w Helio G99 także stoi po stronie mobilnych graczy. Mali-G57 MC2 obiecuje zapewnić rozgrywkę w 40 kl./s w PUBG. Minusem jest modem, który zamontowano w tym modelu – nie zapewni on łączności z sieciami 5G. Trzeba będzie zadowolić się poczciwym 4G/LTE.
Oprócz tego, w realme 10 zastosowano przynajmniej 4 GB RAM (6 GB lub 8 GB w wyższych wersjach), a także szybkie kości pamięci UFS 2.2 do przechowywania danych – w podstawowej wersji 64 GB. W razie potrzeby, można skorzystać ze slotu na karty microSD, dzięki czemu da się rozszerzyć pamięć nawet o 1 TB.
realme 10 nie pod każdym względem lepszy
Wydawałoby się, że kolejna generacja jednego z najważniejszych modeli realme powinna być we wszystkich aspektach lepsza niż realme 9. Nie jest tak jednak. O ile wydajnościowo można liczyć na poprawę, tak część rzeczy nie zmieniła się w ogóle, a inne wręcz uległy regresji.
realme 10 wyposażono w wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 6,4 cala (2400 x 1080 pikseli) z częstotliwością odświeżania 90 Hz. Próbkowanie dotyku sięga 360 Hz. Mamy też powłokę ochronną w postaci szkła Gorilla Glass 5. Jest to ten sam panel, który użyto w poprzedniku – nie odnotowano więc postępu.
Niestety, w kwestii aparatów nie utrzymano wysokiej jakości poprzednika. realme 9 mógł pochwalić się solidną matrycą 108 Mpix i ultraszerokokątnym obiektywem. Obu tych elementów zabrakło w nowym modelu. Wyposażono go w kamerę 50 Mpix (1/2,76 cala JN1) i czujnik głębi kadru 2 Mpix. To wszystko. Z przodu zdjęcia wykonamy aparatem 16 Mpix.
Całość zasila bateria o pojemności 5000 mAh z obsługą szybkiego ładowania 33 W. Ponoć da się całkowicie uzupełnić energię w akumulatorze już w 70 minut. Osiągnięcie połowy naładowania baterii trwa tylko 28 minut.
Cena i dostępność realme 10
Ponieważ odbyła się już polska premiera nowego smartfona realme, możemy przekazać informacje o tym, jak wysoko realme wyceniło swoje nowe urządzenie. Otóż realme 10 w wersji 8 GB/129 GB będzie kosztował 1299 złotych.
Od 9 listopada, od godziny 12:00, do 10 listopada, do godziny 15:00 trwać będzie wyprzedaż flash sale, podczas której będzie można zakupić ten sprzęt o 100 złotych taniej, za 1199 złotych.
Sprzedaż prowadzona będzie w sklepie realme, w oficjalnym sklepie producenta na Allegro, a także na stronach czołowych marketów elektronicznych w polsce: RTV EURO AGD, Media Expert, x-kom, NEONET, Media Markt i Komputronik.
Słuchawki realme Buds Air 3S
Oprócz nowego smartfona, realme podało cenę nowych słuchawek TWS – Buds Air 3S. Za pchełki debiutujące w Polsce zapłacimy 249 złotych. Akcesorium trafi do sprzedaży w drugiej połowie listopada i dostępne będzie w tych samych punktach sprzedaży, co realme 10.