Microsoft Surface. Pamiętam zapowiedzi tego urządzenia i to jak zostało oficjalnie zaprezentowane na rynku. Wyglądało całkiem fajnie, miało mocne bebechy i teoretycznie niczego mu nie brakowało, żeby stać się sukcesem. Jednak tak się nie stało i przeciętny użytkownik często nawet nie wie co to Surface, a co dopiero mówić o zakupie takiego urządzenia. Piotr w swojej recenzji opisał dokładnie Surface Pro 2, więc jeśli nie czytaliście, to koniecznie nadróbcie. Piszę o tym, ponieważ do sieci trafiła specyfikacja Surface Pro 3.
Według przecieków Microsoft Surface Pro 3 będzie wyposażony w procesor Core i7 Skylake (14 nm, 1,8 GHz oraz 2,3 GHz z Turbo Boost, 25W, 3MB L3), 16 GB pamięci operacyjnej RAM (LPDDR4 2133 MHz), grafikę Intel Iris Pro oraz 1 TB dysk. Znaleźć w nim mamy również 12,9-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli, baterie o pojemności 10900 mAh oraz łączność 4G LTE. Poza tym będzie tam również WiFi, microSIM, Bluetooth 4.0, USB 3.0, Thunderbolt 2, SDXC oraz HDMI 1.4. Wszystko oczywiście ma pracować pod kontrolą Windows 8.1, a razem z nim dostaniemy Office 2013.
Wszystko wygląda bajecznie, ponieważ z takim wyposażeniem większość użytkowników nie będzie mogła narzekać na brak mocy, ale należy pamiętać, że to jest tablet. Nie wiem czy wiele osób zdecyduje się na tablet z taką specyfikacją, jeśli pewnie w podobnej cenie będzie mogło dostać notebooka o podobnych parametrach. W w maju jeszcze możemy zobaczyć Surface Mini. Czy Waszym zdaniem taka specyfikacja ma sens?