BMW XM to bardzo ciekawy samochód. Warto zauważyć, że idealnie oddaje on obecne trendy w motoryzacji. Otóż topowy przedstawiciel sportowej rodziny BMW M jest SUV-em i to jeszcze zelektryfikowanym.
Duży silnik spalinowy połączony z elektrycznym
W 50-lecie istnienia dywizji BMW M GmbH zostało zaprezentowane wyjątkowe BMW XM. Wyjątkowość znajdziemy zarówno w napędzie, jak i także unikatowości tego modelu – podobnie jak kiedyś pokazane M1, nowy model nie ma swojego odpowiednika w samochodach seryjnych z Bawarii. BMW XM występuje wyłącznie w wersji M.
Przejdźmy więc do napędu. Mamy do czynienia z pierwszą hybrydą plug-in w rodzinie BMW M, ale zdecydowanie nie ostatnią. Najpewniej przyszłe BMW M5 również otrzyma silnik spalinowy połączony z jednostką elektryczną.
Na szczęście, w przypadku XM elektryfikacja nie oznacza wsadzenia pod maskę małego silnika spalinowego. Firma zdecydowała się na 4,4-litrowe V8, które oferuje moc na poziomie 489 KM. Do tego dochodzi jednostka elektryczna o mocy 197 KM. Natomiast kierowca łącznie do dyspozycji otrzymuje aż 653 KM i systemowy moment obrotowy 800 Nm.
Cała moc przenoszona jest na wszystkie cztery koła z wykorzystaniem napędu M xDrive, ale należy oczekiwać preferowania tylnej osi. Co ciekawe, użytkownik będzie mógł skorzystać ze specjalnego trybu 4WD Sand, który został zaprojektowany do jazdy po wydmach. Widać więc wyraźnie, że jednym z ważniejszych rynków dla BMW XM będzie Bliski Wschód.
Nowa, hybrydowa M-ka oferuje 4,3 sekundy w sprincie od 0 do 100 km/h. To jak najbardziej bardzo dobry wynik, ale oczekiwałem, że producentowi uda się zejść poniżej 4 sekund. Możliwe jednak, że mniej niż 4 sekundy zapewni mocniejsza odmiana XM. Wersja XM LABEL RED, która ma zadebiutować jesienią 2023 roku, zapewni bowiem aż 748 KM i ponad 1000 Nm, co uczyni ją najpotężniejszym BMW M w historii dopuszczonym na publiczne drogi.
Skoro jest to hybryda plug-in, to mamy opcję jeżdżenia tylko na silniku elektrycznym. BMW podaje, że wówczas zasięg wynosi 82-88 km. Pojemność użytkowa akumulatora to 25,7 kWh, a ładować możemy go z mocą do 7,4 kW, a więc dość skromnie.
Kierowca jest najważniejszy, ale z tyłu również ma być luksusowo
W BMW XM priorytetem nie były wyłącznie osiągi, które zresztą są tylko bardzo dobre, a nie wybitne. Wystarczy spojrzeć na opublikowane zdjęcia, aby zrozumieć, że równie ważne było zapewnienie wysokiego komfortu w środku i poczucia obcowania z drogim samochodem.
Bawarczycy podkreślają, że XM zorientowane jest na kierowcę, ale pasażerowie również mają poczuć, że są otoczeni przez luksus. Tylna część kanapy charakteryzuje się dużą ilością miejsca i wysokiej jakości materiałami. Do tego dochodzi podsufitka z trójwymiarową pryzmatyczną strukturą, obramowanie przypominające passe-partout i oświetlenie ze 100 diodami.
Jeśli chodzi o system audio, to raczej nikt nie powinien mieć powodów do narzekania. W topowym wariancie na pokładzie znajdzie się system nagłośnienia Diamond Surround marki Bowers & Wilkins ze wzmacniaczem o mocy 1500 W i czterema dodatkowymi głośnikami w podsufitce.
Bogaty zestaw systemów wsparcia kierowcy
BMW XM, jak przystało na nowoczesnego SUV-a, naszpikowane jest elektroniką i czujnikami. Firma chwali się, że model XM wyposażony jest standardowo i opcjonalnie w największy wybór systemów wspomagania kierowcy, jaki kiedykolwiek oferowało BMW M.
Standardowe wyposażenie obejmuje: system asystujący kierowcy, w tym ostrzeganie przed kolizją czołową, ostrzeganie przed opuszczeniem pasa ruchu z naprowadzaniem na pas z asystą kierowania, asystenta omijania, asystenta skupienia oraz wskazanie ograniczeń prędkości.
Jeśli dopłacimy do opcjonalnego wyposażenia, to dostaniemy jeszcze: system asystujący kierowcy Professional, który oferuje aktywny regulator prędkości z funkcją Stop&Go oraz m.in. asystenta kierowania i prowadzenia po pasie ruchu, rozpoznawanie sygnalizacji świetlnej, automatycznego asystenta ograniczeń prędkości oraz aktywną nawigację.
Ponadto BMW XM to również asystent parkowania Plus w standardzie. To jak najbardziej świetna wiadomość, bowiem zaparkowanie tak dużego SUV-a niekoniecznie należy do najprzyjemniejszych czynności. Asystent parkowania składa się z funkcji Park View, Panorama View z przodu i z tyłu oraz 3D View.
Najnowszy system infotainment BMW
Nie będzie chyba żadnym zaskoczeniem, że na pokładzie mamy najnowszą generację systemu iDrive, który znalazł się już w innych samochodach BMW. Zakrzywiony panel składa się z dwóch ekranów – cyfrowych wskaźników o przekątnej 12,3 cala i centralnego ekranu mającego aż 14,9 cala.
Ekran umieszczony na środku jest dotykowy, ale do obsługi otrzymujemy pokrętło iDrive z zestawem fizycznym przycisków. Co więcej, podstawowymi funkcjami możemy sterować z wykorzystaniem gestów wykonywanych w powietrzu. Wypada dodać, że w standardzie jest już BMW Live Cockpit Professional, a także sporych rozmiarów wyświetlacz Head-Up.
BMW XM to także bezprzewodowa obsługa Android Auto i Apple CarPlay, cyfrowy kluczyk ze wsparciem technologii UWB, a także obsługa sieci 5G z technologią eSIM.
Ceny startują od 935 tys. złotych. Zdecydowanie jest bardzo drogo, ale już w podstawie otrzymujemy bogate wyposażenie – m.in. topową wersję systemu iDrive czy 4-strefową klimatyzację.