Gra akcji z perspektywy trzeciej osoby dla pojedynczego gracza – to nie jest kombinacja słów, jaką zwykło się czytać w komunikatach prasowych Electronic Arts. A tu proszę, EA Motive oficjalnie potwierdza pracę nad taką produkcją o Iron Manie, czyli jednym z najpopularniejszych super-bohaterów Marvela.
Iron Man, czyli najważniejszy ze mścicieli
Co wiemy na temat nowej gry z Iron Manem? Niezbyt wiele. Produkcją zajmuje się EA Motive, ekipa mająca już na koncie świetne Star Wars: Squadrons (2020). Studio także wydaje wkrótce odświeżone Dead Space, bo już 27 stycznia 2023 roku – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Niestety, Iron Man znajduje się obecnie w fazie pre-produkcji. To oznacza, że tytuł może pojawić się na rynku nawet w 2025, jeśli nie w 2026 roku. Dlaczego więc EA Motive już teraz ogłasza jego istnienie? To bardzo proste – studio potrzebuje rąk do pracy. Wizja dobrej gry z Iron Manem w portfolio może przyciągnąć naprawdę wiele utalentowanych osób, a taka zapowiedź ostatecznie czyni więcej dobra niż szkody.
Szczerze mówiąc, jestem podekscytowany – z trzech powodów. Po pierwsze już teraz wiemy, iż będzie to klasyczna przygoda dla pojedynczego gracza. Marvel’s Spider-Man (2018) oraz Marvel’s Guardians of the Galaxy (2021) pokazały, że z wykorzystaniem bohaterów komiksowego giganta można tworzyć fenomenalne historie, godne srebrnego ekranu.
Prawie jak strażnicy!
Dziennikarze VGC zwrócili również uwagę na fakt, że głównym producentem Iron Mana od EA Motive będzie Olivier Proux, który pracował również na czele Marvel’s Guardians of the Galaxy w Eidos Montreal. A to oznacza, że tytuł będzie tworzony przez ludzi, którzy – miejmy nadzieję – zrozumieją materiał źródłowy i oddadzą jego klimat w grze.
To jednak nie koniec dobrych wieści. Pamiętajcie, że Electronic Arts ma dostęp do kodu źródłówego gry Anthem (2018). Choć jako gra-usługa był to ogromny niewypał, dzieło Bioware oferowało fantastyczny model latania w skafandrach, niejednokrotnie porównywany do zachowania Iron Mana. Łatwo sobie wyobrazić scenariusz, w którym EA Motive mogłoby poprosić o możliwość wykorzystania tych kilku linijek kodu – jeśli nowa gra oprze się o silnik Frostbite.
Nie ma co ukrywać – Marvel zaczyna rozpychać się w branży gier na dobre. Super-bohaterowie to nośny temat, a taką grę zdecydowanie łatwiej sprzedać niż zupełnie nową markę z nieznanymi nikomu postaciami. Ostatnie trendy pokazują, że tytułów z pelerynkami będzie na rynku tylko więcej. Spider-Man, Iron Man, Wolverine, Kapitan Ameryka – lepiej ich polubcie, bo niedługo te persony będą wyskakiwać z każdej możliwej konsoli.